Rajcy chcą, by prostytutki otrzymywały legitymacje wydawane przez urząd dzielnicy, zaświadczające o prowadzeniu działalności. Musiałyby też poddawać się regularnym badaniom lekarskim i płacić podatki.
_ O takich miejscach oczywiście wiemy, ale nie możemy nic z tym zrobić _ - powiedział Rudolf Blažek, wiceprezydent Pragi. Prostytucja w Czeskiej Republice oficjalnie nie istnieje. Domy publiczne są prowadzone jako kluby taneczne lub centra fitness.
Wkroczyć do takiego lokalu nie jest łatwo, bo wiele z nich to oficjalnie prywatne mieszkania dziewczyn. Możemy kontrolować miejsca publiczne, czyli bary i sale taneczne, ale na wejście do prywatnego mieszkania potrzebny jest nakaz - mówi Ludvík Klema, zastępca szefa praskiej straży miejskiej. Według niego uliczna prostytucja w Pradze zmalała. _ Ze stu kobiet, które na Václavku oferowały swe usługi, pozostało może dwadzieścia _ - szacuje Klema.