Lele zamiast Lego. Policjanci zarekwirowali podróbki z polskich sklepów
Lego twierdzi, że zarekwirowane klocki naruszają prawa duńskiej firmy. Policjanci ustalają, kto wprowadził je do obrotu.
08.01.2018 | aktual.: 08.01.2018 12:04
Podróbki to utrapienie wszystkich znanych marek. Choć kojarzą się głównie z ubraniami, to dotyczą każdej branży. W Polsce właśnie przekonało się o tym duńskie Lego, czyli producent znanych na całym świecie klocków.
Jak informuje policja, wągrowieccy kryminalni z komórki zajmującej się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zabezpieczyli osiemnaście zestawów klocków marek Lele i LY. Były sprzedawane w dwóch wągrowieckich sklepach.
Funkcjonariusze zabrali zabawki jeszcze przed świętami, ale informują o nich dopiero na początku stycznia. W międzyczasie upewniali się, czy zostało złamane prawo własności. Duńska firma potwierdziła, że klocki naruszają ich prawa.
Wartość strat nie jest jeszcze znana. Zostanie ustalona w trakcie dochodzenia po złożeniu zawiadomienia przez przedstawiciela spółki. Za obrót towarami oznaczonymi podrobionymi znakami towarowymi grozi kara 2 lat więzienia.