Trwa ładowanie...
mail
04-02-2014 09:14

Lepiej ignorować e-maile oferujące zwrot PIT

Wielu podatników znowu może znaleźć w swoich skrzynkach e-mailowych fałszywe oferty zwrotu podatku dochodowego za ubiegły rok

Lepiej ignorować e-maile oferujące zwrot PITŹródło: ˆ karelnoppe - Fotolia.comjpg
d2zzhrl
d2zzhrl

, firmowane znakiem administracji skarbowej - ostrzega "Rzeczpospolita".

Jeśli odbiorca takiej wiadomości kliknie na link podany w e-mailu, zostaje przekierowany na stronę internetową, która żąda, by podać dane osobowe i numer karty kredytowej.

Ministerstwo Finansów podkreśla, że ani resort, ani podległe mu organy skarbowe nie mają nic wspólnego z takimi "ofertami".

d2zzhrl

Najlepiej takie wiadomości ignorować - zaznacza rzeczniczka MF Wiesława Dróżdż. Sprawdzamy, kto jest autorem tych e-maili, rozważamy zawiadomienie prokuratury o przestępstwie - dodaje.

Jak przypomina "Rz", podobna fala listów elektronicznych informujących o rzekomym zwrocie podatku pojawiła się jesienią 2013 r.

Będzie rekord e-PIT-ów?

Wszystko wskazuje, że w tym roku po raz kolejny padnie rekord w składaniu PIT-ów przez internet - pisze "Gazeta Wyborcza".

d2zzhrl

W styczniu 2014 r. złożyliśmy już 295 070 rocznych zeznań podatkowych w formie elektronicznej, a w tym samym okresie ub.r. było ich 193 867.

W sumie w 2012 r. złożono 3,5 mln e-PIT-ów. I choć 300 tys. styczniowych zeznań to mało, należy pamiętać, że początek roku zawsze jest słaby, a szczyt rozliczeń przypada na kwiecień.

Rozliczenie PIT w sieci zyskuje zwolenników, bo jest najszybsze, najprostsze i najmniej pracochłonne. Nie trzeba nic drukować, wysyłać pocztą, zanosić do urzędu. Wszystko można załatwić sprzed komputera.

MA

d2zzhrl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zzhrl