Leszczyna: sytuacja dłużników z kredytami hipotecznymi poprawi się

Wiosną przyszłego roku w Polsce powinniśmy wdrożyć unijną dyrektywę o kredycie hipotecznym, która dodatkowo poprawi sytuację konsumentów zadłużonych na cele mieszkaniowe - mówi PAP wiceminister finansów Izabela Leszczyna.

12.10.2015 09:45

Udostępniamy nagranie wideo:

https://wideo.pap.pl/videos/10897/

Pytana o możliwość wprowadzenia w Polsce - na wzór np. USA - rozwiązania, w którym kredytobiorca odpowiada za dług do wysokości wartości nieruchomości, Leszczyna zwróciła uwagę na to, że rząd wprowadził ostatnio bardzo wiele prokonsumenckich rozwiązań na rynku finansowym.

"A przed nami jest jeszcze wdrożenie dyrektywy, która także poprawi sytuację konsumentów, szczególnie tych zadłużonych na cele mieszkaniowe. To będzie implementacja dyrektywy o kredycie hipotecznym i tam też będą dobre dla konsumentów i dla kredytobiorców rozwiązania" - powiedziała wiceszefowa MF.

"Wiosną przyszłego roku powinniśmy ją mieć wdrożoną i nasze prace są już w zasadzie na ukończeniu. W związku z kalendarzem wyborczym ten Sejm nie zdąży się już tym zająć, ale w kolejnej kadencji na pewno przystąpimy do tych prac. One w tej wersji, która wychodzi z MF, są już w zasadzie zakończone" - poinformowała.

Wiceszefowa MF wskazała, że wskaźnik LtV określający stosunek wartości nieruchomości do wartości zaciągniętego zobowiązania ma znaczenie przede wszystkim przy kredytach denominowanych w walutach obcych. "Rzeczywiście polscy kredytobiorcy, w szczególności tzw. frankowicze mają z tym dzisiaj problem, bo często ich nieruchomości mają wartość niższą niż kredyt, jaki zaciągnęli, choćby nawet ten kredyt już spłacali kilka lat. Związek Banków Polskich i banki, które mają najwięcej kredytów frankowych, po posiedzeniu Komitetu Stabilności Finansowej zobowiązały się do tego, aby nie brać pod uwagę tego wskaźnika LtV, czyli nie żądać dodatkowych zabezpieczeń od kredytobiorców. To jest to, co na razie funkcjonuje i myślę, że to też jest ważne, bo rzeczywiście nie można sprzedać nieruchomości, jeśli ma niższą wartość niż kredyt, bo nie spłacimy swoich zobowiązań" - mówiła Leszczyna.

Podczas piątkowego głosowania w Sejmie posłowie poparli wszystkie poprawki rekomendowane przez Senat do ustawy o funduszu wsparcia dla kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej. Najważniejsza poprawka merytoryczna przyjęta w piątek uzupełnia kryteria kredytobiorców, uprawnionych do pomocy. Będą nimi nie tylko osoby - jak chciał Sejm, które straciły pracę, są zadłużone oraz te, w przypadku których wysokość raty przekracza 60 proc. dochodów ich gospodarstwa domowego - ale także, zgodnie z poprawką Senatu, kredytobiorcy spełniający warunki "otrzymania świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej". To progi dochodowe 634 zł w jednoosobowym gospodarstwie domowym i 514 zł na osobę w gospodarstwach wieloosobowych.

Ustawa dot. wsparcia dla kredytobiorców adresowana jest do wszystkich kredytobiorców, zarówno złotowych, jak i walutowych. Zgodnie z nowymi przepisami, które teraz trafią do podpisu prezydenta, kredytobiorcy w trudnej sytuacji będą otrzymywać pomoc do 1,5 tys. zł, maksymalnie przez 18 miesięcy. Pomoc będzie zwrotna, ale nieoprocentowana. Zwrot wsparcia ma następować po dwóch latach od jej udzielenia i może zostać rozłożony na osiem lat. Decyzje w sprawie udzielania wsparcia dla kredytobiorców podejmowałby Bank Gospodarstwa Krajowego. W BGK utworzony ma zostać specjalny Fundusz Wsparcia Kredytobiorców o wartości 600 mln zł. Jego powstanie sfinansować mają banki. Nowe przepisy mają wejść w życie po 90 dni od ich ogłoszenia. O wsparcie będzie można występować do końca 2018 r. (PAP)

son/ hgt/ rbk/

Pobranie jest możliwe po podaniu loginu i hasła:

użytkownik: wideo01@pap.pl

hasło: OZsV2TzG%!if

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)