Lewe zwolnienia. W internecie kwitnie nielegalny handel

150 zł za tygodniowe zwolnienie lekarskie, 50 zł za jednodniowe. Wszystko można załatwić nie odchodząc od komputera. Nielegalny proceder kwitnie w sieci.

Lewe zwolnienia. W internecie kwitnie nielegalny handel
Źródło zdjęć: © East News | WOJTEK STEIN/REPORTER
Przemysław Ciszak

01.04.2019 | aktual.: 01.04.2019 15:28

W ubiegłym roku ZUS przeprowadził pół miliona kontroli ubezpieczonych. W 33 tys. przypadków nakazano zwrot nienależnego zasiłku. Prowadzone są również kontrole lekarzy, którzy wystawiają podejrzanie dużo zwolnień. Zdarza się, że i oni muszą zwracać zasiłki wydane na podstawie takich L4 – to jednak margines pisze "Fakt".

Jak ustalił dziennik "załatwić" sobie, czy raczej kupić zwolnienie lekarskie nie jest trudno. W sieci, na popularnych portalach, można znaleźć wiele ogłoszeń oferujących lewe zwolnienie.

Jednolity cennik oczywiście nie istnieje, ale nielegalne zwolnienia nie są zawrotnie drogie. Jak pisze "Fakt", za jednodniowe zwolnienie trzeba zapłacić około 50 zł, za tygodniowe 150 zł. Zwolnienie z lekcji WF to koszt około 50 zł, a z zajęć na uczelni 80 zł.

Do lekarza nie trzeba nawet fatygować się osobiście. Płacisz, a zwolnienie trafia przez formularz do zakładu pracy i do ZUS – tłumaczy dziennik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (64)