Lewiatan: większość Polaków chce oszczędzać w OFE
Aż 70 proc. Polaków czułoby się bezpieczniej, gdyby część emerytury wypłacał ZUS, a część pochodziła z oszczędności zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych - wynika z badania Instytutu GFK Polonia, przeprowadzonych na zlecenie Konfederacji Lewiatan.
05.08.2013 | aktual.: 28.08.2013 10:12
- Tylko 16 proc. respondentów oświadczyło, że czułoby się bezpieczniej, gdyby całą przyszłą emeryturę wypłacał ZUS ze składek i podatków płaconych przez następne pokolenia. 14 proc. ankietowanych odpowiedziało, że nie wie, w której sytuacji czułoby się bezpieczniej - napisano w poniedziałkowym komunikacie Lewiatana.
Wskazano też, iż połowa respondentów odpowiedziała, że istnienie OFE ocenia bardzo dobrze lub raczej dobrze, podczas gdy 37 proc. istnienie funduszy oceniło raczej źle lub bardzo źle.
Podkreślono, że zaledwie jeden na pięciu (20 proc.) respondentów zadeklarował, że zdecydowałby się na przekazanie pieniędzy ze swojego rachunku w OFE do ZUS, gdyby rząd wprowadził taką możliwość. Natomiast 57 proc. badanych odpowiedziało, że nie zgodziłoby się na takie rozwiązanie, a kolejne 23 proc. stwierdziło, że nie wie, jak odniosłoby się do takiej propozycji.
Co więcej, 79 proc. respondentów stwierdziło, że pieniądze zgromadzone w funduszach emerytalnych to indywidualne oszczędności emerytalne przeznaczone na finansowanie przyszłej emerytury danej osoby. 14 proc. odpowiedziało, że środki zgromadzone w OFE to publiczne pieniądze, które mogą zostać przeznaczone na finansowanie bieżących emerytur, a 7 proc. nie miało na ten temat zdania.
"70 proc. respondentów odpowiedziało, że ma świadomość, iż pieniądze zgromadzone w OFE podlegają dziedziczeniu w razie śmierci osoby należącej do OFE. Trzy osoby na dziesięć (30 proc.) stwierdziło, że nie ma takiej świadomości" - czytamy w komunikacie.
Dodano, iż 56 proc. Polaków wie, iż ZUS finansuje wypłaty dla obecnych emerytów ze składek wpłacanych przez obecnie pracujących, podczas gdy OFE inwestują wpłacane składki głównie w obligacje i akcje. 21 proc. odpowiedziało, że nie ma takiej świadomości, a kolejne 24 proc. stwierdziło "nie wiem".
Z badania wynika też, że decyzje dotyczące przyszłości OFE podejmowane przez polityków dla prawie połowy (46 proc.) ankietowanych będą mieć wpływ na to, na jaką partię zagłosują w najbliższych wyborach. "Co trzeci (31 proc.) Polak odpowiedział, że ta sprawa nie będzie mieć wpływu na ich preferencje polityczne, podczas gdy 23 proc. wybrało odpowiedź 'nie wiem'" - wskazano w komunikacie.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 12-14 lipca przez Instytut GFK Polonia na zlecenie Konfederacji Lewiatan. Wzięło w nim udział 1000 osób w wieku 18-65 lat aktywnych zawodowo (brali w nim udział respondenci, którzy nie są emerytami lub rencistami). 74 proc. badanych osób zadeklarowało, że są uczestnikami jednego z OFE, 22 proc. oświadczyło, że nie jest uczestnikiem OFE, a 4 proc. - że nie wie, czy należy do OFE.
Pod koniec czerwca podczas prezentacji przeglądu systemu emerytalnego "Bezpieczeństwo dzięki zrównoważeniu", ministrowie pracy i finansów zarekomendowali przekazanie do konsultacji społecznych trzech propozycji zmian w systemie emerytalnym oraz propozycję wypłat emerytur z otwartych funduszy emerytalnych. Propozycje zakładają: likwidację obligacyjnej części OFE, dobrowolność udziału w OFE i dobrowolność udziału w OFE z dodatkową składką (tzw. "dobrowolność plus"). Zdaniem autorów rekomendacji zmiany - bez względu na to, który wariant zostanie wybrany - korzystnie wpłyną na wysokość emerytur, zapewnią dopływ środków do gospodarki, przyczynią się do obniżenia długu publicznego i zrównoważenia funduszu emerytalnego w ZUS. Zmiany mają też doprowadzić do prawdziwej konkurencji między OFE.