"Łezka się kręci". Wymowne nagranie z restauracji w Głuchołazach

Powódź zalewa Głuchołazy. W Restauracji Muzycznej w tym mieście mężczyzna usiadł za klawiaturą fortepianu i zagrał piosenkę z "Titanica". Nagranie z jego występu zostało opublikowane w mediach społecznościowych.

Barman w restauracji w Głuchołazach zagrał piosenkę z "Titanica"W restauracji w Głuchołazach mężczyzna zagrał piosenkę z "Titanica"
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS, Twitter | Beniamin Kubiak-Piłat, Sergei Gapon
oprac.  KARN

Intensywne opady spowodowały wezbrania rzek na południu Polski. Zalane są już m.in. Głuchołazy na Opolszczyźnie i Kłodzko na Dolnym Śląsku. Premier poinformował o pierwszej ofierze śmiertelnej.

Nagranie z Restauracji Muzycznej w Głuchołazach opublikował w portalu X Beniamin Kubiak-Piłat, dziennikarz radia RMF FM. "Wymowne. Restauracja w centrum Głuchołaz. Barman zaczyna grać 'My heart will go on' dla pustej sali. W kącie siedzi zaledwie garstka dziennikarzy. Łezka się kręci" - napisał reporter. Nagranie pochodzi z soboty 14 września.

"My heart will go on" to utwór z filmu "Titanic", który w oryginalnej wersji wykonuje kanadyjska gwiazda Celine Dion. Dzieło wyreżyserowane przez Jamesa Camerona opowiada o głośnej tragedii, w wyniku której zatonął statek pasażerski noszący imię, od którego swój tytuł wziął słynny film.

Głuchołazy pod wodą

W niedzielę sytuacja w Głuchołazach stała się dramatyczna po tym, gdy woda przerwała wał obok mostu tymczasowego i zaczęła zalewać miasto. Po godz. 13 most tymczasowy został zniszczony. Jak powiedział PAP st. kapitan Paweł Kolera, oficer prasowy KW PSP w Opolu, obecnie coraz więcej osób prosi o pomoc w ewakuacji z zalanych posesji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Walka o most w Głuchołazach. "Jego zniszczenie, to paraliż dla miasta"

- Miasto jest praktycznie całkowicie zalane. Otrzymujemy informacje o braku prądu i zerwanej łączności telefonii stacjonarnej na terenie miasta. Mamy coraz więcej wezwań z prośbą o umożliwienie ewakuacji, jednak poruszanie się po zalanych wodą ulicach jest utrudnione i realizowane praktycznie jedynie przy pomocy ciężarówek, mających odpowiednio wysokie zawieszenie.(...) Zrobiliśmy wszystko, co tylko było w naszej mocy. Możemy mieć tylko nadzieję, że opady ustaną i napór wody się zmniejszy - powiedział strażak.

Ratownicy apelują, by dzwonić na linie alarmowe wyłącznie w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia. Proszą o zwracanie uwagi na poziom wody przy budynkach i wzywanie pomocy w sytuacji, gdy agresywnie napierająca woda może spowodować podmycie ścian.

Wybrane dla Ciebie
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku