"Lokal po najbardziej znanym klubie w Polsce" wystawiony na Allegro. To tam bawił się Misiewicz

Jedna wizyta Bartłomieja Misiewicza sprawiła, że o klubie "WoW" w Białymstoku mówiła cała Polska. Klub wciąż działa, choć już w innym miejscu, a stary lokal został wystawiony na wynajem. Byłego rzecznika MON nie mogło zabraknąć w opisie oferty.

"Afera białostocka" była początkiem końca kariery Bartłomieja Misiewicza w MON
Źródło zdjęć: © WP.PL
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat

Bartłomiej Misiewicz stawiał kolejki wszystkim w barze, podrywał studentki i oferował pracę w MON - tak "Fakt" relacjonował wizytę ówczesnego rzecznika MON w białostockim klubie. Miał tam pojechać służbowym samochodem w asyście ochroniarzy.

"Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz wykonywał zapewne bardzo ważną misję w klubie "WoW" w Białymstoku. Czy posiadał odpowiednią osłonę kontrwywiadowczą?" - drwił później na Twitterze poseł Nowoczesnej Michał Jaros.

Zobacz także: "Kto nami rządzi?". Misiewicz: z ministrem mam kontakt sporadyczny

Dzięki tej wizycie o klubie mówiła cała Polska. Gdy afera już ucichła, klub przeniósł się o kilkaset metrów. - Powierzchniowo, aranżacyjnie i logistycznie będzie to pierwszy klub taneczny z prawdziwego zdarzenia, którego dotychczas w Białymstoku nie było - zapewniali jesienią ubiegłego roku w portalu bialystokonline.pl pracownicy. Ważnym elementem nowego klubu miała być także wydzielona strefa VIP.

Tymczasem stary lokal został wystawiony na wynajem. Oferta pojawiła się w serwisie Allegro. "Do wynajęcia lokal po najbardziej znanym w Polsce klubie "WoW" (afera Misiewicza)" - podkreślił wynajmujący.

Obraz
© Allegro | screen

W ogłoszeniu o wynajmie podano cenę 1 zł, jednak po szczegóły odesłano bezpośrednio do wynajmującego. W czwartek zadzwoniliśmy pod wskazany numer, ale usłyszeliśmy jedynie, że ogłoszenie jest już nieaktualne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"