Loty do Grecji. Z Polski dotrzesz bez problemu, chyba że lecisz z Katowic

15 czerwca Grecja wchodzi w kolejną fazę odmrażania turystyki. A to oznacza, że międzynarodowe samoloty znów będą mogły lądować w Atenach oraz Salonikach. Pod koniec maja w Polsce zrobiło się o tym głośno, bo naszego kraju na liście "dozwolonych" nie było. Teraz jednak już jest, choć w przypadku niektórych lotów, wdrażane będą szczególne środki ostrożności.

"Grecja jest znów gotowa, by zaprosić cały świat do siebie" - czytamy na stronach tamtejszego resortu spraw zagranicznych. Od 15 do 30 czerwca na obu lotniskach będą wykonywane jedynie "testy przypadkowych osób".

Wyjątki przewidziano jednak dla pasażerów, którzy przylecą z lotnisk, które mieszczą się w regionach wciąż zmagających się epidemią. Listę takich lotnisk publikuje EASA, czyli Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego. Na liście znajdują się porty m.in. z Wielkiej Brytanii, Włoch czy Holandii. Ale jest też jedno polskie lotnisko - w Katowicach. I to jedynie pasażerowie lecący ze stolicy Śląska muszą się przygotować na dodatkowe restrykcje.

Pasażerowie, którzy przylecą z Grecji z "zagrożonych" lotnisk, będą obowiązkowo testowani na koronawirusa tuż po przylocie. Pierwszą noc będą musieli też spędzić w specjalnie wyznaczonym hotelu. Gdy wynik testu okaże się negatywny, taki pasażer i tak będzie musiał się udać na tygodniową kwarantannę.

Jeśli natomiast będzie pozytywny, izolacja będzie już 14-dniowa, a taka osoba ma być dodatkowo ściśle pilnowana przez greckie służby.

Na liście "zagrożonych" lotnisk nie ma obecnie portów z Niemiec, Czech, Austrii czy Węgier. Są na niej natomiast niemal wszystkie główne lotniska z Wielkiej Brytanii oraz Holandii. W Szwecji za "zagrożone" uznaje się natomiast porty znajdujące się w okolicy Sztokholmu. Na liście są też duże lotniska z północy Włoch.

Loty do Grecji. Od lipca koniec ograniczeń

Jak podaje na swoich stronach greckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, już od 1 lipca kraj wejdzie w ostatnią fazę odmrażania turystyki. Międzynarodowe loty będą mogły lądować na wszystkich lotniskach w kraju, a nie tylko w Atenach i Salonikach.

Testy przypadkowych osób mają jednak pozostać. Niewykluczone też, że będą wprowadzane restrykcje dla poszczególnych krajów, ale o tym MSZ Grecji ma poinformować "w późniejszym terminie".

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.