Łowy na Biedronkę. Uwaga na podejrzane SMS-y

Dostałeś SMS zachęcający do wypełnienia ankiety i kuszący bonem na zakupy w Biedronce? Uważaj. Sieć handlowa nie ma z akcją nic wspólnego.

Obraz
Agata Kalińska

Dostałeś SMS-a zachęcającego do wypełnienia ankiety i kuszącego bonem na zakupy w Biedronce? Uważaj. Sieć handlowa twierdzi, że nie ma z akcją nic wspólnego.

SMS może przyjść nawet do kogoś, kto nigdy nie podawał Biedronce swoich danych. "Chcielibyśmy ulepszyć poziom obsługi klienta w TWOJEJ OKOLICY. Aby to osiągnąć potrzebujemy Twojej opinii. Pomóż nam uzupełniając krótką ankietę. W podziękowaniu za pomoc otrzymujesz szansę na wygranie bonu o wartości 2000 zł" - czytamy w komunikacie, opatrzonym logo sieci handlowej.

Link prowadzi nas do ankiety składającej się z pięciu ogólnikowych pytań. Co ciekawe, nie ma pytania o to, gdzie robimy zakupy, czyli trudno byłoby użyć wyników do poprawy obsługi w naszej okolicy - a właśnie taki miał być cel ankiety.

W rogu strony z pytaniami bije licznik informujący, ile jeszcze bonów jest do wygrania. Zaczyna się od 51 i szybko spada. Ale zatrzymuje się na liczbie 34 bonów. Kiedy już odpowiemy na pytania i podamy swoje dane osobowe, dowiadujemy się, że za złotówkę możemy mieć zakupy o wartości 50 zł.

Zapytaliśmy sieć handlową, czy ma coś wspólnego z tą "promocją". Okazało się że nie. "Cyklicznie docierają do nas informacje o konkursach lub innych akcjach np. w formie ankiet, w których osoby trzecie w sposób nieuprawniony wykorzystują m.in. nasz logotyp, zdjęcia sklepów Biedronka lub inne elementy kojarzące się z naszą siecią. Stanowczo podkreślamy, że sieć Biedronka nie jest organizatorem ankiety 'Wygraj bon o wartości 2000 zł'" - poinformowało nas biuro prasowe sieci.

Jednocześnie Biedronka za każdym razem przekazuje sygnały w sprawie konkursów i akcji promocyjnych podszywających się pod sieć do swoich prawników.

"Niezależnie od powyższych działań, apelujemy do klientów o zachowanie czujności i ostrożności, w szczególności, gdy są proszeni o podawanie swoich danych osobowych, czy też o wysyłanie SMS-ów" - przekazała sieć. Sieć publikuje informacje na temat prowadzonych konkursów i akcji na swojej stronie internetowej, a także w folderach marketingowych oraz innych materiałach dostępnych w jej sklepach. Za SMS-ami stoi spółka Mons Managament IT z siedzibą w Bułgarii. Niecały rok temu zachęcała do wypełnienia ankiety możliwością wygrania bonu na zakupy w Lidlu. Wówczas sieć zdecydowanie odcięła się od akcji i apelowała do klientów o szczególną ostrożność.

Wybrane dla Ciebie
Złe wieści dla fanów Nutelli. Szykują się duże podwyżki
Złe wieści dla fanów Nutelli. Szykują się duże podwyżki
Polacy znaleźli sposób na dentystów. Oszczędzają tak tysiące złotych
Polacy znaleźli sposób na dentystów. Oszczędzają tak tysiące złotych
Kupił paczki niespodzianki w galerii handlowej. Oto co było w środku
Kupił paczki niespodzianki w galerii handlowej. Oto co było w środku
Hit z PRL-u wraca do łask. Ceny koszyczków zaskakują
Hit z PRL-u wraca do łask. Ceny koszyczków zaskakują
Miały być zdrowe. Znaleźli metale ciężkie w warzywach z ogródków
Miały być zdrowe. Znaleźli metale ciężkie w warzywach z ogródków
Nie więcej niż 48 tys. zł miesięcznie? Lekarz zabrał głos
Nie więcej niż 48 tys. zł miesięcznie? Lekarz zabrał głos
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?