Magistrat liczy na wpływy z PIT także od osób niezameldowanych w Łodzi
Władze miasta zachęcają osoby niezameldowane, a pracujące i mieszkające w Łodzi, do płacenia w tym mieście podatku PIT. Zdaniem wiceprezydenta Krzysztofa Piątkowskiego, wpływy z PIT wyniosą w tym roku 855 mln zł - to 22 proc. budżetu miasta.
Na konferencji w poniedziałek Piątkowski wyjaśnił, że wpływy z podatku dochodowego stanowią ważną pozycję w budżecie miasta. "Chcielibyśmy przypomnieć, że nie trzeba być zameldowanym w Łodzi, wystarczy, że się tu mieszka albo pracuje, aby podatki trafiały do budżetu miasta, a potem były przeznaczane na inwestycje służące miastu, m.in. w ramach budżetu obywatelskiego" - dodał.
Podatek dochodowy od osób fizycznych jest dla Łodzi znaczącym źródłem dochodów. Od jednego podatnika do budżetu wpływa rocznie średnio 1,2 tys. zł. Z każdego tysiąca złotych podatku do miejskiej kasy wraca 480 zł. W 2015 roku łącznie z podatku dochodowego Łódź ma pozyskać 855 mln zł, co stanowi ponad 22 proc. jej budżetu.
Od ubiegłego roku prowadzona jest akcja "Rozlicz się z Łodzią". Ma ona zachęcać do rozliczania PIT w Łodzi także osoby, które nie są zameldowane w tym mieście. Według dyrektor wydziału budżetu Małgorzaty Wojtczak, w 2014 r. odnotowano wzrost wpływów z tytułu PIT o 6 proc. (w stosunku do 2013 r.). Magistrat szacuje, że w ciągu dwóch lat wpływy z podatku PIT do budżetu wzrosną o prawie o 100 mln zł - z 756 mln w roku 2013 do prognozowanych 855 mln zł w roku 2015.
Wojtczak wyjaśniła, że osoby zameldowane w innych miejscowościach, które chcą rozliczyć się z podatku w Łodzi, powinny wypełnić formularz ZAP3, dostępny w każdym urzędzie skarbowym. Formularz należy oddać osobiście lub wysłać do urzędu pocztą.