Majonez Kielecki bez jajek od kur z klatek. "Ważny jest dla nas stan zwierząt hodowlanych"
Dobrostan zwierząt hodowlanych jest dla nas ważny – zapewnia producent Majonezu Kieleckiego i rezygnuje ze stosowania jajek z chowu klatkowego. Na razie dotyczy to tylko jednego produktu, ale dalsze zbliżanie się do "jajek od szczęśliwych kur" nie jest wykluczone.
Majonez Kielecki ma być bardziej "przyjazny zwierzętom", stąd producent Wytwórcza Spółdzielnia Pracy "Społem" całkowicie wycofała z produkcji Majonezu Kieleckiego z czosnkiem jajka z chowu klatkowego oraz wszelkie składniki i komponenty z tej klasy jaj.
- Działanie to stanowi kolejny etap realizacji długofalowej strategii zmierzającej do całkowitej rezygnacji przez WSP Społem z przytoczonych powyżej surowców. W trosce o dobrostan i los zwierząt hodowlanych firma chce wdrożyć nowe rozwiązania produkcyjne do końca 2025 roku – czytamy w komunikacie.
Dalej producent informuje, że "podstawową wartością, jaką się kieruje niezmiennie pozostaje bezpieczeństwo oraz zdrowie Konsumentów". A dobór najwyższej jakości składników i zachowanie standardów produkcyjnych to praktyczne sposoby realizacji tego celu. Nie mniej ważna jest dbałość o środowisko naturalne i dobrostan zwierząt hodowlanych. "W związku z powyższym wdrożenie w życie deklaracji z dnia 30 maja 2018 roku uznać należy za jeden z priorytetów jakie stawia przed sobą nasze przedsiębiorstwo".
Obejrzyj: Koronawirus w Zielonej Górze. Księża przypominają wiernym zasady higieny
Decyzja o rezygnacji z jajek z chowu klatkowego dotyczy tylko jednego rodzaju majonezu, ale jeśli Spółdzielnia chce być konsekwentna w realizacji wspomnianych wartości, to na pewno przyjdzie czas na kolejne produkty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl