Makro nie pozwala sprawdzać swoich cen

Hurtownie Makro Cash & Carry reklamowały się na plakatach z psem i napisem „Ja tu pilnuję najniższych cen”. Ale swoim klientom nie pozwalają sprawdzić tych cen.

Obraz
Źródło zdjęć: © Makro Cash

W hali Makro w Toruniu jeden z klientów spisywał na kartce ceny. Ochroniarz zabronił mu tego, wylegitymował i zablokował kartę klienta. Gdy ów klient pochodził do półek z produktami, pracownik Makro usuwał ceny interesujących go produktów. Sprawę opisała Gazeta Wyborcza, która chciała uzyskać wyjaśnienia w tej sprawie od Makro. Centrala hurtowni nie odpowiedziała na maile, nie odbiera telefonów. Sprawdziliśmy to, w czwartek 1 kwietnia rzeczywiście telefonów nie odbierała osoba od PR-u i recepcjonistka.

Jak się okazuje, hurtowni nie obowiązują jednak zasady z rynku detalicznego. Nie ma ona obowiązku umieszczać cen na półkach z towarami. Kupującym jest inna firma, w tych relacjach mogą obowiązywać porozumienia zawarte między dwoma przedsiębiorstwami. Ochroniarz zakazał spisywania cen i zablokował kartę klientowi w Toruniu powołując się właśnie na wewnętrzne przepisy, które klient powinien poznać, zawierając umowę z Makro. Na razie nie nikomu nie udało się ustalić, czy w regulaminie Makro jest zakaz spisywania cen.

- Co do cen, to zmieniają się one bardzo dynamicznie. Co opłacało się kupić w zeszłym tygodniu, już dzisiaj może być droższe o np. 5-10 proc. Natomiast informacja o tym, że jest to najniższa cena, pozostaje - napisał do Gazety Wyborczej klient Makro z Torunia.

- Działanie przedsiębiorcy zabraniającego sprawdzenia czy zanotowania ceny może budzić wątpliwości. Podstawowym prawem każdego uczestnika rynku jest możliwość uzyskania niewprowadzającej w błąd informacji o cenie i jakości nabywanych towarów - przyznaje Grzegorz Pniewski z UOKiK. - Warto jednak zaznaczyć, że obowiązki nakładane na przedsiębiorców sprzedających towary konsumentom mogą różnić się od tych wymaganych w przypadku kontraktu przedsiębiorca - przedsiębiorca. A z takim mamy do czynienia w tym przypadku. Sklepy tej sieci oferują towary jedynie osobom prowadzącym działalność gospodarczą – dodaje Pniewski.

(JS)

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł