Małe szanse na umocnienie złotego
Negatywne nastroje na giełdach nie sprzyjają
wzrostowi wartości złotego. Zwiększające się prawdopodobieństwo
obniżek stóp wspiera obligacje o krótszym okresie zapadalności -
oceniają dilerzy.
20.11.2008 17:25
_ Na rynku utrzymuje się nadal stan ograniczonej nerwowości podtrzymywany tym, co dzieje się na giełdach, a giełda spada. Nie sądzę, by były duże szanse na umocnienie złotego _ - powiedział Jacek Tomaszewicz z Kredyt Banku.
Dodatkowo do marnych nastrojów nie pozwalających na umocnienie złotego dołożyły się słabe dane dotyczące kondycji przemysłu w październiku.
GUS podał w czwartek, że produkcja w październiku w ujęciu rocznym wzrosła o 0,2 proc., po wzroście o 6,8 proc. rok do roku we wrześniu 2008 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 2,9 proc.
Ekonomiści liczyli na roczny wzrost w wysokości 0,9 proc. (przy rozpiętości prognoz od -1,2 do 5,7 proc.).
Inwestorzy na rynku stopy procentowej również nie pozostawali za bardzo aktywni. Jak oceniają dilerzy papierów, perspektywa obniżki stóp procentowych wspiera papiery o krótszym okresie zapadalności.
_ Dzisiaj, jak w dniach poprzednich, na rynku niewielkie obroty, ale do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Tutaj rynek akcji, a nie długu pozostawał bardziej w świetle dnia _ - podsumował dzień Marek Kaczor, diler PKO BP.
Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii (nowa) w październiku wyniosła 2,9 proc. wobec 2,9 proc. we wrześniu.
Zdaniem dilera PKO BP na listopadowym posiedzeniu w sprawie stóp procentowych przesądzający głos może mieć prezes NBP, przy rozkładzie głosów 5 na 5.
_ Analizując wypowiedzi członków RPP największą niewiadomą pozostaje postawa Jana Czekaja i Andrzeja Sławińskiego. Może okazać się, że decydujący głos będzie miał na najbliższym posiedzeniu prezes NBP _ - dodał.
RPP zadecyduje o wysokości głównej stopy w najbliższą środę, 26 listopada.