Masowe kontrole wśród grzybiarzy. 3000 euro kar
Włoscy strażnicy nie mieli litości. Zarekwirowali 100 kg grzybów od osób, które zbierały je bez pozwolenia. Posypały się też mandaty.
Któż spodziewałby się, że zbieranie grzybów to działalność na granicy prawa. We Włoszech te kwestie traktuje się bardzo serio. Przekonali się o tym grzybiarze, którzy w rejonie Parmy zebrali nielegalnie 100 kg grzybów.
Na zarekwirowaniu zbiorów się nie skończyło. Włoska Straż Leśna wręczyła też mandaty. W ciągu kilku dni kontroli posypało się trzydzieści kar po 100 euro każda.
We Włoszech, aby zbierać grzyby trzeba mieć abonament. Na tydzień jest to wydatek 40 euro, na rok - 100 euro.
Straż Leśna skrupulatnie kontroluje uczestników grzybobrania do tego stopnia, że wymierza też kary za to, że nie oczyścili grzybów w chwili ich zbioru oraz za brak odpowiednich pojemników do ich transportu.
Na kary muszą jednak uważać nie tylko zagraniczni grzybiarze. W Polsce też można dostać mandat, niekiedy nawet do 5 tys. zł. Zobacz, kiedy wypad do lasu może się skończyć fatalnie dla naszego portfela.