Mekka najbogatszych. Gdzie najchętniej kupują domy?
Wydawałoby się, że mekką multimilionerów powinny być takie miejsca, jak Londyn, Nowy Jork czy Paryż, w których mieszkania są drogie, a zwroty z inwestycji spore.
03.11.2014 | aktual.: 03.11.2014 18:01
Mekką multimilionerów powinny być takie miejsca jak Londyn, Nowy Jork czy Paryż, w których mieszkania są drogie, a zwroty z inwestycji spore. Jednak - jak wynika z raportu Candy & Candy, Savills i Deutsche Asset & Wealth Management - to na Bermudach najbogatsi najchętniej kupują domy. Mniejszy wpływ na to mają perspektywy związane ze wzrostem cen. Multimilionerzy kupują domy na Bermudach dlatego, że jest to dobre miejsce do życia, zapewniające prywatność i możliwość kształtowania otoczenia.
W pierwszej piątce zestawienia najbardziej prestiżowych wysp znaleźć można też karaibskie Bahamy, brytyjskie Wyspy Dziewicze i Antiguę. Wszystkie te lokalizacje zawdzięczają swoją pozycję panującemu na nich klimatowi oraz korzystnemu środowisku biznesowemu, związanemu też z relatywną bliskością USA. Listę zamykają europejskie Wyspy Normandzkie (m.in. Jersey). Swoją pozycję zawdzięczają one preferencjom podatkowym, ale też temu, że w trakcie ostatniego kryzysu ich rynki nieruchomości nie zostały dotknięte przeceną.
Analitycy sądzą, że najbogatsi mieszkańcy naszego globu będą teraz najchętniej kupować nieruchomości właśnie na wyspach - dają one bowiem możliwość posiadania unikatowego domu, którym można się wyróżnić. Spełnieniu zapowiedzi analityków sprzyjają prognozy o wzroście majątków multimilionerów. Szacuje się, że do 2018 roku będą one wyższe o 22 procent niż teraz.