Trwa ładowanie...
d58tsmh
21-04-2016 17:15

MF: KAS ma poprawić skuteczność służb skarbowych i celnych

Połączenie Służby Celnej, Administracji Podatkowej i Urzędów Kontroli Skarbowej w Krajową Administrację Skarbową ma poprawić skuteczność tych służb - twierdzi MF. Łącząc dane i wiedzę mają one np. dzięki dokładnym analizom ryzyka precyzyjniej typować podmioty do kontroli.

d58tsmh
d58tsmh

Zmiany, jakie ma przynieść powołanie Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), były tematem czwartkowego spotkania władz Ministerstwa Finansów z przedstawicielami Urzędu Kontroli Skarbowej, administracji podatkowej oraz służby celnej w woj. opolskim, a także zorganizowanej po nim w Opolu konferencji prasowej.

Podsekretarz stanu w ministerstwie finansów Marian Banaś tłumaczył, że obecnie kontrole "nie są robione przy pomocy dokładnej analizy ryzyka". "W momencie, kiedy połączymy wszystkie trzy struktury w jedną i zbierzemy w jedno miejsce wszystkie dane, które mają poszczególne służby, tę analizę zrobimy bardzo dokładnie i zaplanujemy kontrole w sposób bardzo dokładny" - wyjaśniał dodając, że wówczas nie będzie kontroli przypadkowych, tylko ukierunkowane na podmioty, o których wiadomo, że "zajmują się () oszustwami".

Podsekretarz stanu w MF Wiesław Jasiński również podkreślał, że cel resortu finansów przy powoływaniu KAS jest taki, by prowadzone kontrole były efektywniejsze. "To nie znaczy, że chcemy, żeby kontroli było więcej. Przede wszystkim myślimy o efektywności w sensie typowania tych, których do kontroli typować powinniśmy" - dodał i przekonywał, że kontrole KAS powinny być "uciążliwe nie dla podatników, a uciążliwe dla struktur przestępczych".

Obecny na konferencji w Opolu minister finansów Paweł Szałamacha poinformował, że zmiana dotycząca powołania KAS to jedna z ważniejszych reform instytucjonalnych resortu finansów. Podał, że KAS zacznie funkcjonować od 1 stycznia 2017 roku i ma spowodować, że działania, które dzisiaj są rozproszone pomiędzy trzy służby, będą skonsolidowane. "W związku z tym spodziewamy się tego, że ta spadająca wydajność i skuteczność poboru danin publiczno-prawnych w ostatnich latach, która była faktem (), że ta tendencja zostanie zatrzymana i odwrócona" - podkreślił.

d58tsmh

Powiedział też, że koncepcja ta była przygotowywana już w 2006 i 2007 roku, ale nie została wdrożona. "Uważamy, że są potężne luki efektywnościowe związane z tym, że dzisiaj te działania są rozbite pomiędzy te trzy służby" - mówił Szałamacha.

Tłumaczył, że obecnie jest tak, iż część podatków jest pobierana przez administrację celną, część przez administrację skarbową; że część funkcji kontrolnych jest wykonywana przez UKS-y, a część przez urzędy skarbowe. "To rozbicie działań powoduje nieefektywność tych służb dlatego, że podział tych samych zadań pomiędzy różne organizacje z natury rzeczy sprzyja temu, że są pola w których są dyskusje albo co do podziału kompetencji, albo nikt się tym nie zajmuje, albo służby nie wymieniają ze sobą informacjami" - wyjaśniał.

W związku z tym - jak dodał - ma być jeden urząd, w którym "wszystkiego typu daniny będą odprowadzane". "To poprawi także z punktu widzenia przedsiębiorcy możliwość kontaktu. Nie będzie już z jedną sprawą jechał do urzędu celnego, z inną do urzędu skarbowego" - zaznaczył.

Banaś powoływał się też na raporty Banku Światowego czy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, które - jak mówił - "jednoznacznie wskazują, że powinna zaistnieć konieczność konsolidacji tych służb skarbowych". "Takie rzeczy zostały zrobione w Anglii, Hiszpanii, Austrii, Australii, Słowacji, w Czechach i nastąpiły konkretne efekty - skala oszustw, które miały miejsce w podatkach Vatowskich i innych zdecydowanie się zmniejszyła" - dodał.

d58tsmh

Szałamacha mówił także, że liczy, iż ta zmiana "da pozytywny bodziec i szansę na dobrze rozumianą karierę i rozwój zawodowy dla samych pracowników aparatu skarbowego". Dopytywany przyznał, że na pewno będą "odejścia z przyczyn naturalnych, z powodu osiągnięcia wieku emerytalnego". "Propozycje zatrudnienia będą składane przez pełnomocników w momencie, kiedy będą powoływane nowe urzędy administracyjne. Naszym celem nie jest jednak drastyczne zbicie liczby personelu, ale raczej lepsze zadaniowe przypisanie mu kompetencji" - powiedział.

Podkreślił, że podstawowym celem resortu jest "zmotywowanie pozytywne". Mówił np. o podwyżkach wynagrodzeń podstawowych dla pracowników aparatu skarbowego. "Dzisiaj jest sytuacja taka, że 60 proc. pracowników urzędów skarbowych uzyskuje wynagrodzenia podstawowe poniżej 3 tys. zł brutto. Porównując do tego, co oferuje biznes prywatny, a zwłaszcza (...) wyspecjalizowane kancelarie prawne, ludzie, którzy zajmują się doradztwem prawnym, powoduje to, że nie jesteśmy atrakcyjnym pracodawcą. Chcemy to zmienić" - zadeklarował minister finansów.

Zaprzeczył stanowczo pogłoskom, że w Opolu, mieście wojewódzkim, miałoby nie być izby skarbowo-celnej. Dodał też, że jest zainteresowany koncepcją prezydenta Opola dot. jednego centrum usług publicznych, w którym mogłyby być załatwiane przez obywateli sprawy będące w gestii administracji samorządowej oraz rządowej - w tym przypadku skarbowej.

"Z naszego punktu widzenia, z punktu widzenia administracji skarbowej, jest to bardzo cenny pomysł ()" - zapewnił Szałamacha.

d58tsmh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d58tsmh