MG wyraziło zgodę na uruchomienie zapasów gazu

15.01. Warszawa (PAP) - Ministerstwo Gospodarki wyraziło zgodę na uruchomienie zapasów gazu ziemnego. Wicepremier minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział w Sejmie, że w...

15.01. Warszawa (PAP) - Ministerstwo Gospodarki wyraziło zgodę na uruchomienie zapasów gazu ziemnego. Wicepremier minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział w Sejmie, że w piątek decyzja w tej sprawie została przekazana operatorowi.

Ponad tydzień temu operator gazociągów przesyłowych, firma Gaz-System, złożył wniosek do ministra gospodarki o uruchomienie zapasów obowiązkowych gazu ziemnego, zgodnie z ustawą o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu.

Pytany o uruchomienie rezerw, Pawlak powiedział dziennikarzom, że zapasy gazu z magazynów będą stopniowo zużywane w miarę potrzeb. Zaznaczył, że decyzja o tym, czy zostaną one wykorzystane, należy do PGNiG i operatora. "To, że te firmy dostały zgodę na korzystanie z tych magazynów i rezerw, nie oznacza, że natychmiast wezmą wiaderko i wszystko zużyją" - powiedział Pawlak.

Dodał, że zarówno operator, jak i PGNiG, są gospodarzami zasobów gazu i powinny z nimi postępować w sposób racjonalny i nastawiony na maksymalnie skuteczne i efektywne wykorzystanie. Zaznaczył jednak, że sytuacja zależy w dużej mierze od temperatur, jakie będą w Polsce.

Pytany o to, kiedy nastąpi kolejna runda rozmów z Rosją w sprawie dodatkowych dostaw gazu do Polski, wicepremier odpowiedział, że "jest to poza Ministerstwem Gospodarki". "Tym się zajmują spółki i minister Skarbu Państwa, który będzie ewentualnie wyrażał zgodę korporacyjną na decyzje w tej sprawie" - powiedział.

Jak mówił, rezerwy gazu są wystarczające i w pierwszym kwartale roku "nie będzie żadnych problemów, jeśli chodzi o gaz". "Natomiast potrzebne jest porozumienie między spółkami i akceptacja ministra skarbu na porozumienie korporacyjne" - powiedział Pawlak.

Pytany, kiedy mogłaby być zawarta umowa z Rosją, wicepremier odpowiedział, że realistyczny termin był rok temu; "a teraz zależy od tego, jak spółki szybko wypracują porozumienie i kiedy uzyskają zgodę ministra Skarbu Państwa". Dodał, że zastrzeżenia dotyczą należności spornych.

Polska od kilku miesięcy rozmawia z Rosją o zwiększeniu dostaw gazu przez Gazprom poprzez aneksowanie kontraktu jamalskiego. Chodzi o zwiększenie dostaw do 10,2 mld m sześc. gazu rocznie (z obecnych ok. 8 mld m sześc. gazu rocznie) oraz przedłużenie ich o 15 lat - do 2037 r. Od początku ubiegłego roku nie otrzymujemy gazu, który wcześniej dostarczało RosUkrEnergo (2,3 mld m sześc. rocznie). W połowie grudnia ub.r. zostało uzgodnione porozumienie międzyrządowe; brakuje jeszcze wiążących uzgodnień między spółkami.

13 stycznia Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zapewniło, że będzie kontynuowało rozmowy z Gazpromem Export na temat dodatkowych dostaw gazu. Jednocześnie PGNiG zapewnił, że w tej chwili wszyscy klienci spółki otrzymują zakontraktowane ilości gazu ziemnego i "nie są planowane ograniczenia w jego dostawach".

Pod koniec 2005 r. rosyjscy członkowie zarządu EuRoPol Gaz zakwestionowali taryfy za tranzyt gazu na 2006 r. Rosjanie liczyli stawki tranzytowe według umowy międzyrządowej z 2003 roku, a Polacy według taryfy określanej przez Urząd Regulacji Energetyki. W 2008 roku Sąd Najwyższy umorzył sprawę oprotestowania opłat przez Rosjan, także sąd w Moskwie oddalił skargę Gazpromu na wyrok nakazujący dopłatę ponad 20 mln dol. za tranzyt gazu przez Polskę w 2006 r.

B. minister gospodarki i b. wiceprezes PGNiG Piotr Woźniak mówił w środę, że "następnym krokiem w polsko-rosyjskich negocjacjach będzie spotkanie w EuRoPol Gazie w sprawie zaległych opłat Gazpromu wobec tej spółki". Jego zdaniem, rozliczenie tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Polski jest główną przeszkodą w porozumieniu spółek. Zaległe opłaty tranzytowe za lata 2006-2009 są wyceniane na ok. 1 mld zł. Jak podkreślił Woźniak, na "darowanie" Rosjanom tych zaległości nie pozwala prawo.

W środę polska spółka gazowa podała, że zapotrzebowanie na gaz jest obecnie pokrywane głównie importem oraz wydobyciem krajowym. "Natomiast z podziemnych magazynów gazu pochodzi średnio ok. 10-13 mln m sześc. surowca. Poziom ich napełnienia wynosi ok. 1 mld m sześc., czyli ok. 64 proc." - czytamy w komunikacie. PGNiG zastrzega, ze jest to gaz, którym dysponuje spółka oraz minister gospodarki. (PAP)

joko/ bos/ pad/ woj/ asa/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup