Trwa ładowanie...
d3ttsj7
18-11-2016 08:18

MIB oczekuje na uzasadnienie skargi KE na ograniczenia dla ciężarówek w Polsce

Warszawa, 18.11.2016 (ISBnews) - Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (MIB) "ze zdziwieniem" przyjmuje wiadomość o skierowaniu przez Komisję Europejską (KE) skargi przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w związku z niedostosowaniem sieci drogowej do nośności 11,5 t/oś. Ministerstwo oczekuje na szczegółowe uzasadnienie, podał resort.

d3ttsj7
d3ttsj7

Wczoraj Komisja Europejska podjęła decyzję o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawy przeciwko Polsce w związku z nieprawidłowym wdrożeniem dyrektywy Rady 96/53/WE w sprawie maksymalnych obciążeń i wymiarów określonych pojazdów drogowych. Według Komisji, Polska ogranicza w szczególności swobodę przemieszczania się po jej sieci dróg niektórymi samochodami ciężarowymi, nawet jeżeli pojazdy te są zgodne z normami unijnymi.

Resort wskazuje jednak, że po tym, jak w lutym 2016 r. Komisja Europejska wystosowała uzasadnioną opinię w tej sprawie, otrzymała szczegółowe wyjaśnienia o przyczynach, dla których sieć nie została w pełni dostosowana do unijnych wymogów. Komisja była wielokrotnie informowana o pracach podejmowanych przez Polskę w tym zakresie, ostatnio 30 sierpnia 2016 r.

"Polska informowała Komisję Europejską, że dąży do sukcesywnego podnoszenia standardu technicznego i rozszerzania sieci dróg krajowych, na której dopuszczony jest ruch pojazdów o nacisku do 11,5 t/oś. Zwrócono również uwagę, że kwestia ta jest przez Polskę traktowana priorytetowo, ponieważ wywiera istotny wpływ na różnych interesariuszy, w szczególności na dużą grupę przewoźników poruszających się w ruchu międzynarodowym i ruchu krajowym, dużą liczbę zarządców dróg i organów samorządu terytorialnego (ok. 3 tys. podmiotów) oraz jednostki kontrolne" - czytamy w komunikacie MIB.

Niezależnie od wymiany oficjalnej korespondencji, prowadzone były robocze rozmowy z Komisją Europejską. Po przekazanych wyjaśnieniach strona polska uzyskała roboczą deklarację, że Komisja Europejska nie skieruje skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE, a Polska będzie realizować m.in. działania wskazane w piśmie z 30 sierpnia 2016 r., zaś KE będzie je monitorować. "Z niewiadomych dla nas przyczyn Komisja Europejska wycofała się z wcześniejszych ustaleń" - podkreśla resort.

d3ttsj7

Drogi publiczne w Polsce w ok. 91% były budowane przed wejściem Polski do UE, zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami dotyczącymi dopuszczalnych nacisków osi pojazdu (drogi krajowe do 10 t na pojedynczą oś napędową, a pozostałe drogi publiczne były budowane o niższych parametrach naciskowych - 8 t na pojedynczą oś napędową). RP dopiero po przystąpieniu do UE w 2004 r. zaczęła budować i przebudowywać drogi publiczne z przeznaczeniem do ruchu pojazdów o nacisku osi napędowej wynoszącym 11,5 t. Obecnie drogi samorządowe są również stopniowo modernizowane, wyjaśniono.

Po wejściu Polski do Unii Europejskiej w naszym kraju dopuszczone zostały do ruchu pojazdy o nacisku pojedynczej osi 11,5 t w przypadku, gdy droga nie posiadała odpowiedniej nośności do ruchu takich pojazdów, były one traktowane jako pojazdy nienormatywne. Po zakończeniu okresu przejściowego, określonego w Traktacie Akcesyjnym, od 1 stycznia 2011 r. Polska była zobligowana do dopuszczenia pojazdów w międzynarodowym ruchu drogowym o nacisku pojedynczej osi 11,5 t na głównych drogach tranzytowych wymienionych w załączniku I do decyzji 1692/96/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 23 lipca 1996 r. w sprawie wspólnotowych wytycznych dotyczących rozwoju transeuropejskiej sieci transportowej. Nie było zatem konieczne dostosowanie wszystkich dróg publicznych w kraju - ok. 400 tys. km, z czego ponad 100 tys. km stanowią drogi gruntowe, podkreśliło MIB.

"Niezwłoczne spełnienie wymagań stawianych Polsce przez KE oznaczałoby dopuszczenie ruchu ciężkiego na drogach do tego niedostosowanych. Koszty remontów niszczonych przez pojazdy ciężarowe musiałyby ponosić ich zarządcy, co w najszerszym zakresie obciążałoby budżety samorządów" - argumentowano.

Resort podkreślił, że podległe ministrowi właściwemu ds. transportu drogi krajowe, mimo że stanowią tylko ok. 5% dróg w sieci dróg publicznych, przenoszą aż 60% całego ruchu drogowego (czyli drogi samorządowe, stanowiące ok. 95% dróg publicznych, przenoszą tylko 40% ruchu drogowego). Drogi krajowe w większości spełniają normy dla ruchu międzynarodowego, kolejne odcinki są sukcesywnie dostosowywane do ruchu pojazdów o nacisku osi napędowej wynoszącym 11,5 t.

d3ttsj7

Obecnie w realizacji - w budowie i na etapie przetargu jest 156 zadań o łącznej długości 2 087 km. Wartość tych inwestycji to 80,8 mld zł. Drogi te będą dostosowane do nośności 11,5 tony/oś.

"Oprócz budowy nowej infrastruktury po nowym śladzie systematycznie przebudowywane i rozbudowywane są także istniejące drogi krajowe. W najbliższym czasie zostanie skierowanych do realizacji 12 kolejnych takich zadań. Podkreślić należy, że ministerstwo zobowiązuje GDDKiA, aby prowadzone przebudowy i rozbudowy dróg dopuszczały naciski nie mniejsze niż 11,5 tony na oś. Działania te pozwolą w szybszym tempie na dostosowanie sieci dróg krajowych do 11,5 tony/oś" - czytamy dalej.

Pomimo działań podejmowanych przeciwko Polsce przez Komisję Europejską, Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wspólnie z przewoźnikami analizuje sieć dróg publicznych, w szczególności odcinków dróg prowadzących do punktów załadunku, rozładunku, portów morskich, centrów logistycznych, jak również granicznych połączeń drogowych. Uwzględniany jest też międzynarodowy aspekt problemu, czyli kwestie zapewnienia ciągłości dróg dopuszczonych do ruchu pojazdów o nacisku do 11,5 t/oś po obu stronach granicy Polski i sąsiednich państw.

d3ttsj7

Aktualnie trwają również prace nad nowelizacją rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju w sprawie wykazu dróg krajowych oraz dróg wojewódzkich, po których mogą poruszać się pojazdy o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi do 10 t, oraz wykazu dróg krajowych, po których mogą poruszać się pojazdy o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi do 8 t. W wyniku wprowadzonych zmian sieć dróg krajowych, na których mogą poruszać się pojazdy o nacisku osi do 11,5 tony wzroście do ponad 50% dróg krajowych. Obecnie na końcowym etapie są analizy poszczególnych dróg krajowych, które mają zostać dopuszczone do ruchu pojazdów ciężkich. W najbliższym czasie projekt rozporządzenia zostanie skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych, podsumowano w komunikacie.

Jak podała wczoraj KE, zgodnie z przepisami prawa polskiego, aby móc poruszać się po drogach drugorzędnych samochodami ciężarowymi o nacisku osi przekraczającym osiem lub dziesięć ton, należy uzyskać specjalne zezwolenie od właściwego zarządcy dróg. Konieczne jest to nawet w przypadku, gdy obciążenie tych samochodów jest zgodne z przepisami unijnymi, co powinno gwarantować prawo do poruszania się po tych drogach bez uzyskiwania dodatkowych zezwoleń. Sytuacja ta dotyczy wielu pojazdów ciężarowych wykorzystywanych w transporcie na duże odległości.

W Polsce drogi są zarządzane przez różne organy administracji (gminne, powiatowe, wojewódzkie i centralne), konieczne może być zatem uzyskanie wielu zezwoleń na pojedynczy przejazd. Ponadto procedura uzyskania zezwolenia jest czasochłonna. Sytuacja ta prowadzi to znacznych obciążeń dla przewoźników i stanowi przeszkodę we właściwym funkcjonowaniu rynku wewnętrznego w sektorze transportu.

W lutym 2016 r. Komisja Europejska przesłała władzom polskim uzasadnioną opinię. Polska nie dostosowała jednak swoich przepisów do prawa unijnego, Komisja Europejska podjęła zatem decyzję o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE, wyjaśniła Komisja.

(ISBnews)

d3ttsj7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ttsj7