Miedź znowu za ciężka dla GPW
Pierwsza sesja tygodnia udowodniła, iż świąteczne wakacje na GPW są kontynuowane i chyba tylko najwięksi optymiści wierzyli, że dzisiaj może się cokolwiek w tym względzie zmienić.
28.12.2011 18:09
W Azji większość rynków zakończyła handel na minusach, kontrakt na S&P od rana także zniżkował, tak więc GPW miała szanse pokazać czy jest tak samo odporna na gorszy klimat na rynkach jak na pozytywne tendencje. Jak można było się spodziewać początek dnia w Europie odbył się po czerwonej stronie rynku, a GPW należała do najgorszych giełd. Dojrzałe rynki europejskie po słabym początku dnia szybko przeszły na plusy, a dobry nastrój umocniła udana aukcja włoskiego długu, jednak WIG20 uporczywie pozostawał w strefie wartości ujemnych, głównie za sprawą dosyć silnie taniejącego KGHM. W końcówce sesji nie udało się zniwelować strat i ostatecznie WIG20 zakończył sesję na poziomie 2148.03 pkt, czyli spadkiem o 1.17%. Obroty były znowu żenująco małe, ponieważ tylko minimalnie przekroczyły 500 mln zł, z czego 81 mln to wartość obrotów na rynku KGHM. Szerokość rynku miała neutralną wymowę – 186 spółek zwyżkowało, a 152 obniżyło swoje wyceny.
Indeks blue chipów został mocno obciążony bardzo negatywnym zachowaniem KGHM (-5,06%). Słaby dzień mieli też akcjonariusze GTC (-1,16%), JSW (-2,15%), Handlowego (-1,47%) i Getinu (-1,11%). Na plusie udało się zakończyć sesję tylko PKN Orlen (+0,15%), Lotosowi (+0,13%) i Tauronowi (+1,36%). Zgodnie z obowiązującymi na GPW zasadami rozliczeń handlu akcjami transakcje zawierane w dniu dzisiejszym wywołują skutki prawne już w nowym roku, tak więc widoczny na ostatnich sesjach wpływ optymalizacji podatkowej dokonywanej przez inwestorów był już wyraźnie mniejszy, co znalazło odzwierciedlenie w zachowaniu indeksów szerokiego rynku, które było dzisiaj wyraźnie lepsze od WIG20, a co najważniejsze zakończyły dzień na plusach. Najwięcej zyskały kursy Intakusa (+20,65%), Advadisa (+20,00%), Milkilandu (+17,06%) i Swissmedu (+16,67%).
Dzisiejsza sesja zdecydowanie rozczarowała. Biorąc pod uwagę brak silniejszych impulsów z otoczenia rynku skala spadku jest zaskakująco duża i potwierdza trwający od kilku tygodni brak zainteresowania kapitału zagranicznego kupnem polskich akcji. Analizowanie sytuacji technicznej na płaskim i niezbyt aktywnym rynku mija się trochę z celem. Mogę tylko stwierdzić, iż w krótkoterminowym horyzoncie czasowym sytuacja jeszcze sprzyja wzrostowi wykresu WIG20. Jak ta szansa zostanie wykorzystana to już inna kwestia – na razie niestety zachowanie indeksu blue chipów w ostatnich tygodniach nieodmiennie rozczarowuje. Tak więc można tylko mówić o pewnym pozytywnym potencjale WIG20, jednak fakty są takie, że nawet przyśpieszona linia trendu spadkowego nie była jeszcze testowana, a rynek zdecydowanie chętniej podąża w kierunku południowym niż północnym. Prawdę mówiąc po tym co dzisiaj zobaczyłem niespecjalnie wierzę w wyraźniejszą poprawę nastroju do końca roku.
Sławomir Koźlarek
makler DM BZ WBK S.A.
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |