Miliony Polaków na celowniku banków. Szukali tych informacji

W ciągu ostatniego roku zarówno banki, jak i przedsiębiorcy coraz częściej korzystali z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, weryfikując aż 8,15 miliona konsumentów. Co ciekawe, pewna liczba tych osób była sprawdzana więcej niż raz. Skąd takie działania?

Czego szukały banki?
Czego szukały banki?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Pawel Kacperek
oprac. KARN

29.11.2024 07:36

Dane z BIG InfoMonitor wskazują, że w ich rejestrze figurują około 2,1 miliona osób uznawanych za niesolidnych dłużników. Ich zaległości obejmują różne zobowiązania, w tym rachunki telekomunikacyjne, alimenty, opłaty sądowe, mandaty za brak biletu, czynsze oraz raty pożyczek. Całkowita kwota zadłużenia osiągnęła niemal 47 miliardów złotych.

Banki sprawdzają dłużników

W 2023 roku liczba pozyskanych raportów dotyczących zdolności płatniczej konsumentów wzrosła o blisko 4 miliony w porównaniu do roku 2022. Równocześnie, liczba osób poddanych weryfikacji zwiększyła się o prawie milion w stosunku do poprzedniego roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Monitorowanie wiarygodności płatniczej stało się powszechne bez względu na wiek i płeć. Niemniej, zauważono pewne trendy - większym zainteresowaniem cieszyły się osoby poniżej 30. roku życia (wzrost z 16 do 18 proc.), podczas gdy starsze osoby powyżej 70 lat były rzadziej sprawdzane (spadek z 7,4 do 6,8 proc.). Ponadto, niemal połowa osób poddanych weryfikacji była w wieku od 31 do 50 lat.

- W zeszłym roku 22 proc., czyli niemal 1,8 mln osób, które zostały sprawdzone, okazały się niesolidnymi płatnikami. Więcej niż co piąta osoba nie regulowała już jakichś zobowiązań, a chciała zaciągnąć kolejne. Taka informacja to spore ograniczenie ryzyka strat dla obsługujących je firm, ale dla dłużnika sygnał, że coś z tą sytuacją należy zrobić - zauważył prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.

O tym BIG musi poinformować dłużnika

Biuro Informacji Gospodarczej BIG InfoMonitor zbiera i przekazuje dane dotyczące wiarygodności płatniczej uczestników rynku. Umożliwia też kontrolę nad tym, by dłużnik nie został wpisany do rejestru bez wcześniejszego powiadomienia.

Procedura stanowi, że na 30 dni przed dokonaniem wpisu o długu o wartości co najmniej 200 zł, dłużnik musi otrzymać pisemne powiadomienie, w którym znajdą się informacje o rodzaju zadłużenia i BIG, do którego dane będą zgłoszone.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)