3. BPH
Pensja prezesa 2,97 mln zł
Z tego banku najbardziej opłaca się odchodzić. Nestor polskiej bankowości Józef Wancer, gdy kończył pracę w BPH, dostał ponad 4 mln zł. Obecny prezes BPH Richard Gaskin w zeszłym roku zarobił niecałe 3 mln zł, co oznacza, że jego zarobki wzrosły o połowę. Było z czego płacić, bo bank po stracie wynoszącej 137 mln zł w 2010 roku w kolejnym zarobił netto już 218 mln zł.