Minimum 50 zł za godzinę pracy? Zobacz, gdzie tyle zarabiają
Minimalna płaca godzinowa wynosi w Polsce niecałe 9 zł - wynika z analiz firmy doradczej ConvergEx Group. Jest to więcej niż w Brazylii i Rosji, lecz sporo mniej niż w Argentynie czy Grecji.
Rozwiązania o minimalnej stawce godzinowej stosuje już wiele państw m.in. Niemcy czy Wielka Brytania. Funkcjonuje ono także za Oceanem, w Stanach Zjednoczonych. U naszych zachodnich sąsiadów, minimalna stawka za godzinę zależy od poszczególnych landów i grup zawodów. Nie istnieją ogólnokrajowe regulacje odnośnie najniżej płacy.
Dla porównania, w Badenii-Wirtenbergii za godzinę pracy zarobić można przynajmniej 8,9 euro. Z kolei w Berlinie stawka wynosi nieco mniej – 7,5 euro. Najlepsza jest sytuacja pracowników wykwalifikowanych w zachodnich landach. Mogą oni liczyć na 13,7 euro, czyli ok. 58 zł stawki minimalnej. Podczas gdy dla sprzątaczy we wschodnich Niemczech wynosi ona tylko 7 euro (niecałe 30 zł).
W Irlandii minimalną stawkę godzinową stosuje się od 13 lat. Przepisy uzależniają ją od stażu pracy i wieku pracownika. Osoby pełnoletnie, które przepracowały już przynajmniej dwa lata, otrzymują nie mniej niż 36,6 zł (8,65 euro). Pracownicy przed 18 rokiem życia mogą liczyć na ok. 25 zł (6 euro).
Płacę minimalną regularnie podnoszą też Brytyjczycy. Od 1 października będzie ona wynosić 6,31 funtów (ok. 31 zł) dla pracowników powyżej 21 roku życia. Do tej pory było to 6,19 funta. Na podwyżkę mogą też liczyć pracownicy w wieku 18-20 (z 4,98 do 5,03 funta) oraz ci poniżej 18 lat (3,68 do 3,72 funta).
Dużo przyjemniej niż w Polsce jest zarabiać najniższą płacę w Stanach Zjednoczonych. Na poziomie federalnym najniższa stawka wynosi bowiem 7,25$ za godzinę. Tyle zarabiają chociażby mieszkańcy stanu Nowy Jork. Przy 40-godzinnym tygodniu pracy łatwo wyliczyć, że otrzymują oni 1160 USD miesięcznie. Przeliczając na naszą walutę ( kurs dolara z 29.08 – 3,2269) jest to ok. 3,7 tys. zł czyli kwota zbliżona do naszej średniej krajowej. Niektóre stany decydują się na wprowadzenie płacy minimalnej wyższej niż ustalona na poziomie federalnym. Z początkiem 2013 w Ameryce wzrosła ona w Arizonie, Florydzie, Montanie, Ohio, Oregonie, Rhode Island i Waszyngtonie.
Najlepiej mają właśnie mieszkańcy tego ostatniego, gdzie aktualnie najniżej opłacani pracownicy zarabiają aż 9,19$ za godzinę. Na miesiąc daje to nieosiągalną dla wielu Polaków sumę ponad 4,7 tys. zł. Niewiele mniejsze stawki obowiązują w Oregonie (8,95$),Vermoncie (8,60$) oraz Connecticut, Dystrykcie Columbia i Illinois (8,25$).
Mniej powodów do zadowolenia mogą mieć natomiast osoby pracujące w Minnesocie, Wyoming, Georgii i Arkansas, gdzie stawka minimalna za godzinę wynosi mniej niż 7,25$. Jednak nawet 5,15$ w Georgii i Wyoming daje co miesiąc na koncie, w porównaniu z polskimi realiami, przyzwoitą sumę.
Powodów do narzekań nie mają także Kanadyjczycy, bowiem u nich godzinowa stawka minimalna waha się pomiędzy 9,75 w prowincji Alberta do 11 dolarów kanadyjskich w Nunavut. Najczęściej spotykana zaś kwota to 10C$ „per hour”, która obowiązuje w Nowym Brunszwiku, Nowej Funlandii, Terytoriach Północno-Zachodnich oraz na Wyspie Księcia Edwarda.
Na wprowadzenie regulacji dotyczących minimalnej płacy nie zdecydowały się natomiast kraje skandynawskie. Tam warunki finansowe ustalane są w drodze negocjacji związków zawodowych z pracodawcami.
KK, AS, WP.PL