Minister gospodarki krytykuje decyzję GM
Postępowanie General Motors jest całkowicie nie do przyjęcia - oświadczył minister gospodarki Rainer Bruederle, komentując decyzję amerykańskiego koncernu samochodowego, który nieoczekiwanie zrezygnował z planowanej sprzedaży spółki Opel.
04.11.2009 | aktual.: 04.11.2009 11:29
- Oczekuję, że (GM) szybko przedstawi plany restrukturyzacyjne dla Opla. W żaden sposób nie można zaakceptować takiego traktowania pracowników Opla i to na osiem tygodni przed świętami Bożego Narodzenia - dodał.
Bruederle zapowiedział też, że rząd federalny będzie nalegał na zwrot kwoty 1,5 mld euro, które Opel otrzymał w ramach kredytu przejściowego po tym, jak zawarto wstępne porozumienia o sprzedaży spółki austriacko-kanadyjskiemu konsorcjum Magna i rosyjskiemu Sbierbankowi.
Amerykański koncern General Motors zamierza zwrócić Niemcom do końca listopada kredyt przejściowy w wysokości 1,5 mld euro, udzielony latem spółce Opel - podał tygodnik "Der Spiegel" na swoich stronach internetowych.
Według informacji "Spiegla" w nocy z wtorku na środę prezes GM Fritz Henderson miał na piśmie zapewnić o tym ministerstwo gospodarki w Berlinie.
Rada Dyrektorów GM nieoczekiwanie zrezygnowała w nocy z planowanej sprzedaży większości udziałów w Oplu preferowanemu przez Berlin inwestorowi - konsorcjum Magna i rosyjskiemu Sbierbankowi.