Minister zniesie VAT na leczenie dzieci!
Ustawa o wyższym podatku VAT była wprowadzana tak szybko, że nie obyło się bez błędów. Jeden z nich dotknął najbardziej potrzebujących, czyli chore dzieci wymagające kosztownego leczenia.
Ich turnusy rehabilitacyjne zostały z początkiem stycznia obłożone 23-proc. podatkiem! - To niesprawiedliwe, bo my i tak więcej wydajemy na utrzymanie dzieci - oburza się Danuta Łukasik (70 l.), której wnuczka cierpi na porażenie mózgowe. - Właśnie naprawiamy nasz błąd - uspokaja Ministerstwo Finansów. I zapewnia, że przepisy będą obowiązywały wstecz
Było 0, a jest 23. Taką właśnie podwyżkę z Nowym Rokiem zafundował chorym dzieciom minister finansów Jacek Rostowski (60 l.). A to momentalnie przełożyło się na ceny wyjazdów (Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje jedynie turnusy na oddziałach szpitalnych). Za dwa tygodnie pełnej terapii w specjalistycznym ośrodku z wykwalifikowaną kadrą trzeba było już płacić prawie tysiąc złotych więcej, czyli w sumie ok. 5 tys. zł.
– Rodzice dzieci niepełnosprawnych już z tytułu ich choroby ponoszą zwiększone koszty utrzymania swych pociech, chociażby ze względu na dojazdy do szpitali, leki. Obciążanie ich jeszcze dodatkowymi podatkami jest niesprawiedliwe – mówi Faktowi pani Danuta. Jest emerytką, po śmierci córki samotnie wychowuje niepełnosprawną wnuczkę Ewę. – Ta podwyżka to jakiś absurd – oburza się.
Na szczęście urzędnicy Ministerstwa Finansów przyznali się do błędu. – To niedopatrzenie – przyznaje w rozmowie z Faktem Magdalena Kobos, rzeczniczka MF.
W resorcie już ruszyły prace nad przepisem cofającym wyższy podatek. A pilnować ma tego osobiście minister Rostowski. – Rozporządzenie, którym przywrócimy zwolnienie turnusów rehabilitacyjnych z podatku VAT, zostanie wydane do końca lutego – zapewnił nas minister. Ale co ważne – będzie obowiązywało wstecz. Czyli obejmie także tych rodziców, którzy już zdążyli w tym roku wysłać swoje pociechy na takie turnusy i zapłacili więcej. – Po zwrot kosztów trzeba będzie się udać do organizatorów – radzą urzędnicy z resortu.
Ale niektóre ośrodki, które takie leczenie organizują, tak jak np. ten ze Stobna (Wielkopolska), same przyznają, że nie podwyższyły cen o stawkę VAT, licząc właśnie na opamiętanie ministerstwa. – Jeżeli to opamiętanie nie przyjdzie, to po prostu będziemy stratni – mówi nam Marek Pietrzak z ośrodka Stecrom w Stobnie.
