Ministerstwo chce zwiększyć zadania Inspekcji Weterynaryjnej

Ministerstwo rolnictwa chce, by Inspekcja Weterynaryjna przejęła większość zadań wykonywanych przez weterynarzy prywatnej praktyki. Resort opublikował projekt nowelizacji ustawy w tej sprawie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Projekt nowelizacji ustawy o Inspekcji Weterynaryjnej ministerstwo rolnictwa przedstawiło na swojej stronie internetowej. W uzasadnieniu napisano, że proponowana nowela "ma na celu usprawnienie realizacji przez powiatowych lekarzy weterynarii ustawowych zadań Inspekcji Weterynaryjnej z zakresu ochrony zdrowia zwierząt oraz bezpieczeństwa produktów pochodzenia zwierzęcego w celu zapewnienia ochrony zdrowia publicznego".

W projekcie proponuje się m.in., by powiatowy lekarz weterynarii mógł wyznaczyć do wykonywania czynności należących do inspekcji wszystkich lekarzy weterynarii, a nie - jak jest obecnie - tylko tych, którzy nie są pracownikami tej instytucji. Badanie zwierząt i mięsa na obecność włośni ma być wykonywane tylko w ramach obowiązków służbowych pracowników Inspekcji Weterynaryjnej, bez możliwości przekazywania tych czynności innym osobom w ramach tzw. wyznaczeń.

Aby Inspekcja Weterynaryjna mogła przejąć te zadania, w inspektoratach powiatowych potrzebne byłoby dodatkowo od 1 lipca 2011 r. 905 etatów, a szacunkowe koszty zatrudnienia lekarzy-weterynarii wyniosłyby od lipca do końca roku 35 mln 750 tys. zł.

Dla porównania, koszt wynagrodzeń lekarzy prywatnej praktyki w całym 2010 roku wyniósł 75 mln zł - wynika z uzasadnienia.

Zdaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego, takie przejęcie zadań przez Inspekcję Weterynaryjną jest możliwe i nie będzie ono kosztowało więcej niż obecnie. Zakładów decydujących o zaopatrzeniu rynku wewnętrznego w mięso oraz eksporcie jest niewiele, mogą być one obsługiwane przez państwowa służbę weterynaryjną - uważa minister. Zaznacza jednak, że "na razie sprawa ta jest dyskutowana".

W grudniu ub.r. Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna sprzeciwiła się ministerialnemu rozporządzeniu obniżającemu opłaty za wystawianie świadectw zdrowia dla trzody i ich likwidację w przypadku świń przeznaczonych do uboju. Rada zdecydowała wówczas o proteście, który polegał na zaprzestaniu badania zwierząt i wystawianiu świadectw. Taka akcja mogła sparaliżować handel mięsem.

Protest przerwały uzgodnienia dotyczące rozporządzeń w sprawie m.in. zmiany stawek za świadczenie usług weterynaryjnych, które miało przygotować ministerstwo. KRL-W zapowiedziała na 27 lutego nadzwyczajny zjazd lekarzy.

W opinii szefa resortu, protesty weterynarzy z przełomu roku były nieproporcjonalne do resortowych propozycji dotyczących zmian opłat za ich usługi. W jego przekonaniu spowodowało to "wrażenie zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego", do czego on nie może dopuścić.

Wybrane dla Ciebie
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie