Ministerstwo Energii czeka na wyniki audytu w spółkach węglowych

Ministerstwo Energii czeka na wyniki eksperckiego audytu w spółkach węglowych; chce przedstawić je stronie społecznej i znaleźć konsensus dotyczący koniecznych oszczędności w kopalniach - zadeklarował w piątek w Katowicach minister energii Krzysztof Tchórzewski.

04.03.2016 11:15

Szef resortu energii uczestniczy w rozpoczętych w piątek rano rozmowach ze związkowcami z Kompanii Węglowej m.in. na temat średnich wynagrodzeń górników tej spółki w tym roku - jest to przedmiotem sporu zbiorowego w KW. Związki chcą gwarancji, że średnie wynagrodzenia, uwzględniające oprócz pensji także różne dodatkowe świadczenia, pozostaną na poziomie z 2015 r.

Pytany, czy tegoroczne wynagrodzenia górników Kompanii będą takie jak przed rokiem, Tchórzewski odpowiedział: "tego jeszcze nie wiem; myślę, że bezpośrednie płace miesięczne nie ulegną zmianie". Minister przyznał, że zarządy spółek poszukują dalszych oszczędności.

"Poszukujemy maksymalnych oszczędności w funkcjonowaniu spółek górniczych. W każdej z nich w tej chwili są powołane społeczne zespoły audytowe, którym przewodzą parlamentarzyści. Każdy zespół ogląda wszystkie sprawy spółki, od systemu wydobycia, po rzeczy kosztowe, wydatki i inne. Będziemy musieli złożyć to związkom - przedstawimy to wszystko i dopiero złożymy system finansowy Polskiej Grupy Górniczej (PGG)" - powiedział dziennikarzom minister przed spotkaniem ze związkami.

Wstępny raport z prac zespołu audytowego w Kompanii Węglowej, którym kieruje senator PiS Adam Gawęda, ma być gotowy 11 marca; w pozostałych dwóch spółkach węglowych - do końca marca. Tchórzewski podziękował ekspertom, którzy społecznie pracują w zespołach audytowych, za ich zaangażowanie.

Za najważniejsze obecnie dla KW minister energii uznał stworzenie - optymalnie od 1 maja - Polskiej Grupy Górniczej, która przejmie kopalnie Kompanii. "To jest najważniejsze w tej chwili, dlatego, że możliwość funkcjonowania Kompanii Węglowej w takiej formule jak jest obecnie wyczerpuje się, i to dosyć szybko" - powiedział.

Minister dodał, że praca zespołów audytowych ma pomóc w znalezieniu - jak mówił - "punktu stycznego", aby z jednej strony maksymalnie oszczędzić w firmie, z drugiej starać się uwzględnić oczekiwania strony społecznej. Zaznaczył, że nie chodzi jedynie o oszczędności na wynagrodzeniach. "Bierzemy pod uwagę także znacznie zmniejszenie wynagrodzenia kierownictwa" - wskazał Tchórzewski, który liczy na osiągnięcie konsensusu w rozmowach ze stroną społeczną.

PGG - jak mówił minister - "musi wystartować przed połową roku, dlatego, że system finansowania KW kończy się". Jego zdaniem nowa Grupa "ma szansę tylko wtedy, kiedy znajdą się inwestorzy i kiedy firma będzie tak zorganizowana, żeby zamykała się na zero plus".

"Oczekiwanie inwestorów jest takie, że wyłożą pieniądze, jeśli 2017 rok da zysk. Teraz musimy to tak złożyć, żeby można było mieć pieniądze na inwestycje, bo podniesienie wydajności pracy może mieć miejsce tylko dzięki inwestycjom. Natomiast z drugiej strony mamy oczekiwania tego, żeby nie zmienił się system płac" - mówił szef resortu energii.

Nawiązując do piątkowego spotkania ze związkowcami w Katowicach minister zadeklarował uczciwość w relacjach ze stroną społeczną. "Rozumiem, że załogi miały wielokrotnie niedotrzymane ustalenia ze strony władz spółek, a sytuacja władz spółek była uzależniona także od stanowisk właścicielskich. Teraz chcę doprowadzić do tego, żeby to, co ustalimy było realne i możliwe, żeby się wzajemnie nie oszukiwać. W takim kierunku chcę rozmawiać" - zapewnił Tchórzewski.

Stąd m.in. powołanie zespołów audytowych, które mają ocenić sytuację wewnętrzną spółek. "Z drugiej strony musimy pamiętać w jakiej formule zastaliśmy (spółki węglowe - PAP) i w jakiej jesteśmy - zobowiązania spółek węglowych są na poziomie 15 mld zł, czyli z punktu widzenia realnego zostały właściwie doprowadzone do skraju upadłości. Z takiego poziomu w tej chwili startujemy" - ocenił minister.

"Jestem to po to, żeby przedstawić to, że musimy w naszych relacjach (ze stroną społeczną) te wszystkie rozwiązania przyspieszyć. To jest w interesie Śląska i w interesie Polski, dlatego, że nie możemy odejść od energetyki węglowej w takim trybie, jakby to oczekiwała Komisja Europejska. Ale jednak musimy przeorganizować wydobycie, żeby nie przynosiło straty. Możliwości pomocy publicznej w tej dziedzinie nie ma" - podsumował Tchórzewski.

Zapewnił, że jeśli plan finansowy PGG będzie realny z punktu widzenia audytorów działających na zlecenie potencjalnych inwestorów, i będzie szansa na pozytywny wynik Grupy w 2017 r., to inwestorzy będą zainteresowani wejściem do PGG. Minister chciałby, aby grupa rozpoczęła działalność 1 maja. "Z punktu widzenia możliwości funkcjonowania w obecnej strukturze Kompanii Węglowej wygląda to tak, że 1 maja jest dniem optymalnym i - jeśli by nie wyszedł - niebezpiecznym" - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)