Ministrowie bezradni na wojnie walutowej. Rynki w górę

Mimo że temat tzw. wojny walutowej zdominował doroczny szczyt Międzynarodowego Funduszu walutowego i zgodzono się, że jest to groźne zjawisko, nie zrobiono niczego by je powstrzymać.

Łukasz Wróbel
Źródło zdjęć: © Open Finance

I nie ma pomysłu co należy zrobić, po za tym, że zaapelowano do władz MFW, by monitorowały posunięcia najważniejszych aktorów tej wojny - USA, Chiny i Japonię. Jednak nawet szef MFW przyznaje, że fundusz jest bezradny, tak jak liderzy mniejszych państw, które mogą tylko obserwować narastający konflikt. Brak rozwiązań i odpowiedzialności liderów światowych mocarstw ucieszył inwestorów. Najbardziej w Chinach, ponieważ wygląda na to, że nic nie zagrozi utrzymywaniu juana na niskim poziomie. Indeks giełdy w Szanghaju wzrósł o ponad 1,9 proc., a w Hong Kongu o 1,2 proc.

Czy Europa może naśladować ten ruch? Cóż, w Europie inwestorzy nie mają się raczej z czego cieszyć, bo to euro jest walutą, która umacnia się i wobec dolara i wobec juana, co zwiększa "przepustowość" europejskiego rynku na towary z importu, a jednocześnie osłabia pozycję eksportową. Wobec pustego kalendarium jedynym powodem do gry na zwyżkę są oczekiwania wobec Fed, który wzorem Banku Japonii może próbować dalej osłabiać dolara decydując się na drugą rundę ilościowego luzowania polityki pieniężnej. Pojawiają się już nawet spekulacje dotyczące konkretnych kwot - Fed miałby się zdecydować na zakup obligacji USA za 65 mld USD. Kwota spora, ale wobec zadłużenia USA przekraczającego 13 bln USD, nie aż tak istotna. Rzecz w tym, że rynki są przekonane, że pieniądze te nie trafią do gospodarki (po co? konsumenci nie są zainteresowani zwiększaniem zadłużenia mimo rekordowo niskich odsetek), lecz na rynki finansowe.

Co w Warszawie? Im bliżej do ujawnienia szczegółów prywatyzacji GPW, tym jaśniej widać, że nie jest to oferta zdolna zagrozić koniunkturze, ponieważ jest zbyt mała by liczyć na nadzwyczajną mobilizację środków finansowych. Z kolei informacje prasowe na temat ofert złożonych na zakup ponad 50 proc. akcji Enei mogą pomóc nieznacznie wycenie tej spółki na GPW, ale czy pomogą też całej branży? Chwilowo apetyty na PGE są zapewne zaspokojone po sprzedaży papierów za 4 mld zł przez skarb państwa w piątek (poniżej ceny emisyjnej z zeszłego roku). Niewiele jest więc powodów by kupować rano akcje w Warszawie poza jednym - reakcja Wall Street na słabe dane z rynku pracy, która sądząc po słabości naszego rynku w piątek po południu nie była wkalkulowana przez naszych inwestorów. Ale to reakcja obliczona na działania Fed, które nieszczególnie powinny nas cieszyć, zwłaszcza w dłuższym terminie.

KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Łukasz Wróbel, Open Finance

Wybrane dla Ciebie
Emerytury z Norwegii trafiają do Polaków. Tyle wynoszą co najmniej
Emerytury z Norwegii trafiają do Polaków. Tyle wynoszą co najmniej
Będzie dostawał 5 tys. zł przez 20 lat. Oto gdzie kupił kupon
Będzie dostawał 5 tys. zł przez 20 lat. Oto gdzie kupił kupon
Wyłączyli im ogrzewanie. Przez długi zarządcy marzną od tygodni
Wyłączyli im ogrzewanie. Przez długi zarządcy marzną od tygodni
To może być koniec segregacji śmieci. Wymyślili przełomową metodę
To może być koniec segregacji śmieci. Wymyślili przełomową metodę
Chcesz dostawać 8 tys. zł emerytury? Tyle musisz zarabiać
Chcesz dostawać 8 tys. zł emerytury? Tyle musisz zarabiać
Rolnicy rozpoczynają protesty. Zablokują drogi [MAPA UTRUDNIEŃ]
Rolnicy rozpoczynają protesty. Zablokują drogi [MAPA UTRUDNIEŃ]
Polacy rzucili się na grudniowe wyjazdy. Za noc płacą 730 zł
Polacy rzucili się na grudniowe wyjazdy. Za noc płacą 730 zł
Wystawili na sprzedaż zabytkową synagogę. Pomieści nawet 120 mieszkań
Wystawili na sprzedaż zabytkową synagogę. Pomieści nawet 120 mieszkań
Zarobili ponad 1 mld zł na wysyłce pomidorów do Polski. Skąd pochodzą?
Zarobili ponad 1 mld zł na wysyłce pomidorów do Polski. Skąd pochodzą?
Lidl uruchamia nowy format sklepu. Zakupy tylko przez kilka godzin
Lidl uruchamia nowy format sklepu. Zakupy tylko przez kilka godzin
Biedronka ma własnego Burgera Drwala. Ile kosztuje?
Biedronka ma własnego Burgera Drwala. Ile kosztuje?
Kontrolerzy jak policjanci. Rewolucyjna zmiana w Łodzi
Kontrolerzy jak policjanci. Rewolucyjna zmiana w Łodzi