Ministrowie finansów eurostrefy zainaugurowali EMS

Ministrowie finansów państw strefy euro zainaugurowali w poniedziałek działalność Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego, czyli stałego funduszu ratunkowego dla strefy euro, który zastąpi dotychczasowy Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej (EFSF).

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

- Wejście w życie EMS stanowi etap historyczny w budowie unii monetarnej - strefa euro jest odtąd wyposażona w stałą i efektywną zaporę ogniową - oświadczył szef eurogrupy Jean-Claude Juncker na konferencji prasowej w Luksemburgu.

Fundusz ratunkowy o mocy pożyczkowej 500 mld euro został oficjalnie zainaugurowany w poniedziałek na pierwszym posiedzeniu rady gubernatorów EMS, tworzonej przez 17 ministrów finansów krajów strefy euro.

Od poniedziałku EMS ma moc pożyczkową 200 mld euro, a całkowita, którą ma osiągnąć stopniowo do 2014 roku - wraz z kolejnymi transzami wpłat jego kapitału - będzie wynosić 500 mld euro.

EMS to jeden z kluczowych instrumentów walki z kryzysem zadłużenia w eurostrefie. Będzie mógł udzielać pożyczek rządom, ale z czasem też skupować obligacje i wspierać banki. Zarazem, jak podkreślał Juncker w poniedziałek, "nie będzie instrumentem wyizolowanym, ale zintegrowanym z całością działań na rzecz zmiany zarządzania strefą euro".

Agencja ratingowa Fitch przyznała funduszowi najwyższą notę - AAA.

EMS zawierał będzie wpłaconą przez jego udziałowców gotówkę (80 mld euro) oraz tzw. kapitał na żądanie (z ang. callable capital) w wysokości 620 mld euro. Podobnie jak poprzednik, będzie emitował obligacje, by sfinansować pożyczki. Będzie też mógł - co ma strategiczne znaczenie - dofinansowywać banki strefy euro bez pośrednictwa rządów, a więc bez powiększania długów państw. To jednak będzie możliwe dopiero, gdy powstanie wspólny nadzór bankowy strefy euro - nie wcześniej niż na początku 2013 roku.

Bezpośrednim dofinansowaniem banków jest bardzo zainteresowana Hiszpania, która już ma zagwarantową pomoc dla swego sektora bankowego w wysokości 60 mld euro. Jednak Niemcy, Holandia i Finlandia zasugerowały ostatnio, że z tego narzędzia EMS nie będą mogły skorzystać banki, które popadły w tarapaty jeszcze przed wejściem funduszu w życie.

Ministrowie strefy euro mieli przyjrzeć się na posiedzeniu wdrażanym przez Hiszpanię krokom oszczędnościowym. Minister finansów Niemiec Wolfgang Schauble podkreślił po przybyciu do Luksemburga, że "Hiszpania nie potrzebuje pomocy" i przypomniał, że tak cały czas powtarza rząd w Madrycie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów