Młody Polak zaszalał z CV i dostał wymarzoną pracę. Eksperci radzą, by uważać z naśladowaniem
CV w formie listu w butelce zadziałało w przypadku mieszkańca Szczecina. Nie oznacza to jednak, że należy silić się na oryginalność za wszelką cenę. Eksperci radzą, jak w dzisiejszych czasach powinno się szukać pracy.
21-letni szczecinianin Karol Droździk zdobył pracę marzeń w nietypowy sposób. Wysłał swoje CV w formie listu w butelce. Pomysł sposobał się w firmie Moët Hennessy Polska, która mimo braku wakatu znalazła dla niego posadę. Szczegóły swojego pomysłu mężczyzna pokazał na nagraniu w serwisie YouTube.
Fakt, że mieszkaniec Szczecina swoim nietypowym pomysłem przekonał firmę do zatrudnienia go, nie oznacza, że należy teraz zasypywać firmy oryginalnymi reklamami swojej osoby. Skutek może być odwrotny od zamierzonego.
- Sposobów na wyróżnienie swojej kandydatury spośród setek, a czasami tysięcy innych aplikacji jest naprawdę wiele. Jednakże każdy powinien wybrać taki sposób, który będzie odpowiedni dla jego zawodu lub kultury organizacyjnej potencjalnego pracodawcy. Na największą dowolność mogą sobie pozwolić osoby aplikujące na stanowiska kreatywne. W tym przypadku nowatorska forma przesłania CV lub listu motywacyjnego jest potwierdzeniem umiejętności, na których zależy pracodawcy - mówi Aleksandra Gołębiewska, kierownik ds. personalnych w firmie Wyjątkowy Prezent.
Zobacz także: Polacy w Wielkiej Brytanii. Jaka przyszłość po Brexicie?
Alicja Ryłek, konsultant ds. rekrutacji w Randstad Polska, zwraca uwagę, że prawdopodobnie ostatecznie i tak jednak konieczne będzie dosłanie CV w formie tradycyjnej. - Bardziej otwarte na nieszablonowe ubieganie się o pracę mogą być start-upy. Wynika to z ich bardzo indywidualnego podejścia do procesów rekrutacyjnych - wyjaśnia.
Specjaliści od rekrutacji przestrzegają, żeby nie przeszarżować, tworząc CV. - Wielu kandydatów stara się przyciągnąć pracodawcę za pomocą strony wizualnej swojej aplikacji. CV są coraz bardziej złożone i kolorowe - niekoniecznie bardziej czytelne. Pojawiają się infografiki w postaci pasków postępu znajomości narzędzi czy umiejętności języków obcych. Forma zaczyna górować nad treścią, co może dać odmienny skutek od zamierzonego przez kandydata - podkreśla z kolei Aneta Kołosowska, Talent Acquisition Manager w SoftServe Poland.
Jak powinno wyglądać dobre CV?
Ekspertki, z którymi rozmawialiśmy, poprosiliśmy o radę, jak powinno wyglądać dobre CV. Ich doświadczenie może okazać się pomocne przy szukaniu pracy.
- Pracodawcy przede wszystkim chcą takiego CV, które przyciągnie uwagę rekrutera. Decydując się na standardową formę życiorysu, warto dodać w nim elementy, które wyróżnią się spośród innych. Najprostszym rozwiązaniem może być dodanie logotypów uczelni, byłych pracodawców lub zdobytych certyfikatów. Nieco bardziej skomplikowanym będzie przygotowanie infografiki, np. pokazującej nabyte umiejętności. Należy jednak pamiętać, że jak już zdobędzie się uwagę rekrutera, to CV musi jasno wskazywać, że dana osoba jest idealnym kandydatem na poszukiwane stanowisko - mówi Aleksandra Gołębiewska.
- Ważne jest, aby w doświadczeniu wypisać wcześniej sprawowane funkcje, które będą przydatne w potencjalnej pracy. Ponadto każde z przedsiębiorstw ma określoną kulturę organizacyjną i coraz częściej jest to kluczowy element doboru kolejnych współpracowników do zespołu. W aplikacji warto zatem podkreślić posiadane umiejętności miękkie, czyli takie, które odnoszą się bezpośrednio do cech charakteru kandydata, m.in. umiejętność negocjacji czy odporność na stres. To właśnie one w połączeniu z konkretnym doświadczeniem są najważniejsze dla pracodawcy. Warto również szczegółowo wspomnieć o swoich zainteresowaniach czy pasjach. Pochwalenie się sukcesami z obszaru pozazawodowego bywa cenną informacją, na ile dany kandydat jest zaangażowany i zdeterminowany w osiąganiu celów - zdradza rekruterka.
Dostosuj CV do stanowiska
Aneta Kołosowska zwraca uwagę, że dobrych praktyk na stworzenie CV jest mnóstwo i każdy pracodawca mógłby poruszyć przynajmniej kilkanaście kwestii, które są dla niego ważne. Stąd też warto skupić się na najważniejszych, które odnoszą się zarówno do treści, jak i formy.
- Po pierwsze, z punktu widzenia pracodawcy, CV powinno być przede wszystkim adekwatne do stanowiska, na jakie aplikuje osoba. Niestety, tutaj jest jeszcze sporo do zrobienia. Niejednokrotnie otrzymujemy CV kandydata, który jednocześnie wysyła życiorys na dwa całkowicie odmienne stanowiska bez żadnych zmian w dokumencie. Wtedy można bardzo mocno podać w wątpliwość motywację do pracy i rozwoju w danym kierunku, co zwiększa ryzyko odrzucenia kandydata na etapie tzw. screeningu - tłumaczy Kołosowska.
Czytelność to kolejna, obok adekwatności, istotna zdaniem ekspertki cecha. Właśnie dlatego czasem lepiej powstrzymać się od szaleństwa. - Zbyt dużo stworzonych kolumn na stronie, a także nieodpowiednia kolorystyka i tło mogą znacznie utrudnić znalezienie ważnych informacji. Rekruter nie powinien być zmuszony do ich poszukiwania, ponieważ czas czytania aplikacji jest liczony w sekundach - wyjaśnia Kołosowska.
Wykaż się już na początku
Alicja Ryłek zdradza, że bardzo skuteczne jest zaoferowanie czegoś firmie już na początku. - W branży IT w obszarze bezpieczeństwa swoistym CV kandydata może być na przykład wykrycie luki w oprogramowaniu – będzie to najlepsze potwierdzenie umiejętności kandydata - mówi.
Ryłek dodaje także, że coraz powszechniej tradycyjne CV jest wypierane przez link do profesjonalnie przygotowanego profilu w portalach społecznościowych. Jeśli natomiast wysyłamy CV mailem, należy pamiętać o odpowiednim formacie. A zdarzają się różne "kwiatki". - Przesyłane mailem CV powinno być zapisane w formacie dokumentu lub PDF. Inne formy, np. zdjęcie papierowego wydruku CV lub informacje o doświadczeniu wypisane w treści maila, mogą być źle postrzegane. Jeśli nie ułatwimy rekruterowi możliwości przejrzystego zapoznania się z kluczowymi informacjami, szansę na powodzenie spada - podsumowuje Alicja Ryłek.
