Można stracić 800 plus. W kwietniu mija kluczowy termin

Od 1 lutego br. można składać wnioski o 800 plus na nowy okres świadczeniowy. Będzie on trwał od 1 czerwca 2024 r. do 31 maja 2025 r. Warto już teraz zadbać o formalności, aby nie skomplikować sobie sytuacji finansowej.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przewidział ograniczenia dla osób, które zawnioskują o 800 plus zbyt późno. Na stronie instytucji czytamy, że złożenie dokumentów do końca kwietnia gwarantuje wypłatę dodatku bez przerwy i w tych samych terminach co obecnie.

Zatem rodzice i opiekunowie, którzy spóźnią się z wnioskami tylko o jeden o dzień i prześlą dokumenty w maju, w czerwcu nie otrzymają 800 plus. Pieniądze na dziecko dostaną dopiero w lipcu, choć w tym przypadku ZUS przeleje środki z wyrównaniem za czerwiec.

Choć w tym przypadku rodziny nie będą stratne finansowo, to muszą pamiętać, że ZUS może zacząć wypłacać 800 plus innego dnia niż dotychczas. To może być problematyczne dla gospodarstw domowych, w których liczy się każda złotówka.

Drugim kluczowym terminem jest 30 czerwca. Tylko złożenie wniosku do tego dnia daje bowiem gwarancje, że rodzina nie straci 800 plus. Jeśli skieruje wniosek do ZUS z opóźnieniem np. 1 lipca, to ZUS nie przyzna dodatku za czerwiec - to oznacza, że jedno 800 plus przepadnie.

W takiej sytuacji instytucja wypłaci pieniądze z wyrównaniem jedynie od lipca. Ma na to czas do 30 września 2024 r.

Jeszcze więcej mogą stracić uczestnicy programu, którzy zawnioskują między 1 a 31 sierpnia. Wówczas ZUS prześle dodatek z wyrównaniem tylko od sierpnia, a więc rodzina straci dwie transze 800 plus (czyli 1600 zł). Poza tym w tej sytuacji na decyzję poczeka znacznie dłużej, bo ZUS ma czas na przelanie środków aż do końca października.

Jak złożyć wniosek o 800 plus? O najpopularniejszy dodatek od państwa można wnioskować jedynie przez internet. Do wyboru mamy:

• Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS lub aplikację mobilną mZUS,
• portal Emp@tia,
• bankowość elektroniczną.

Od 1 stycznia br. wysokość dodatku wzrosła z 500 do 800 zł, co postanowili wykorzystać także oszuści. Jak już informowaliśmy w WP, miesiąc temu do Polaków zaczęły trafiać fałszywe maile informujące o konieczności uzupełnienia lub poprawienia danych dotyczących 800 plus. Wyłudzacze przekonywali, że bez tego nie zostanie podniesiona kwota świadczenia.

W treści wiadomości oszuści podają link, w który należy kliknąć, aby rzekomo poprawić dane. W związku z tym ZUS wydał komunikat, w którym ostrzega, że nie wysyła tych wiadomości i są one nieprawdziwe.

"ZUS sam podnosi wysokość świadczenia - dzieje się to automatycznie, bez dodatkowego wniosku. Klienci nie są w tym zakresie proszeni o podjęcie jakichkolwiek działań" - czytamy w oświadczeniu.