MPiPS udostępniło zapis z przebiegu obrad Komisji Trójstronnej

Resort pracy i polityki społecznej udostępnił w czwartek zapis audio z przebiegu dwóch ostatnich posiedzeń Komisji Trójstronnej. W spotkaniach z przedstawicielami związków zawodowych oraz pracodawców uczestniczył m.in. premier Donald Tusk.

MPiPS udostępniło zapis z przebiegu obrad Komisji Trójstronnej
Źródło zdjęć: © PAP/Rafał Guz

27.06.2013 | aktual.: 27.06.2013 12:23

Trzy centrale związkowe - Solidarność, OPZZ i FZZ - zerwały w środę posiedzenie Komisji Trójstronnej i zawiesiły swój udział w jej pracach do czasu spełnienia postulatów - m.in. dymisji ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza.

W ocenie premiera Donalda Tuska związkowcy nie są gotowi do poważnej rozmowy i dlatego szukają - jego zdaniem dość nieudolnie - pretekstu, aby zerwanie tego dialogu uzasadnić. - Ale na szczęście mamy nagrania dotyczące poprzedniego i dzisiejszego spotkania. Za chwilę wyjdą do państwa pracodawcy - to jest kilkadziesiąt osób, którzy uczestniczyli w tym spotkaniu - i powiedzą, jak ta sprawa wygląda. Udostępnimy mediom nagranie z przebiegu tego spotkania - sami zobaczycie, kto chciał rozmawiać, a kto nie - mówił w środę premier.

Z udostępnionego w czwartek PAP przez MPiPS zapisu środowego posiedzenia plenarnego KT wynika, że przewodniczący minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz rozpoczął je powitaniem uczestników - w tym premiera. Przedstawił wcześniej ustalony porządek obrad.

Poinformował, że obradujące przed posiedzeniem plenarnym prezydium z jego udziałem oraz szefów związków i przedstawicieli pracodawców ustaliło dwie uchwały, które przedłoży do przyjęcia podczas obrad, m.in. dotyczące oskładkowania umów zleceń i oskładkowania wynagrodzeń dla rad nadzorczych.

Podkreślił, że te uchwały zostały wypracowane podczas pracy zespołów roboczych KT.

Po wstępnym wystąpieniu zaproponował kontynuowanie dyskusji z kwietnia, z posiedzenia z udziałem premiera na temat sytuacji społeczno-gospodarczej. Oddał głos zgłaszającemu się przewodniczącemu Solidarności Piotrowi Dudzie, który w imieniu trzech central związkowych przekazał oświadczenie, że nie mają one zamiaru "legitymizować tego dialogu społecznego, którego faktycznie nie ma, jest on pozorowany".

- 26 czerwca 2013 roku w Polsce definitywnie skończył się dialog społeczny - powiedział Duda.

Poinformował, że w pisemnym oświadczeniu są warunki powrotu związków do dialogu społecznego. Zaznaczył, że związki nie będą uczestniczyły również w posiedzeniach wojewódzkich komisji dialogu społecznego, w zespołach roboczych i branżowych.

- Zawieszamy swoje funkcjonowanie w Komisji Trójstronnej - dodał Duda i wraz z pozostałymi związkowcami wyszedł z posiedzenia.

Kosiniak-Kamysz powiedział, że realizując zobowiązania ustawowe proponuje przyjąć, że Komisja Trójstronna nie uzgodniła wskaźnika waloryzacji emerytur i rent. Wniósł w imieniu strony rządowej o odbycie debaty o bieżącej sytuacji społeczno-gospodarczej kraju. Nie było głosu sprzeciwu i kontynuując posiedzenie oddał głos prezydentowi Pracodawców RP Andrzejowi Malinowskiemu.

Malinowski ocenił, że chyba wszyscy zauważyli, że "z dialogiem mamy do czynienia wówczas, gdy są w ciemno realizowane wszystkie sugestie strony związkowej". - Jeśli nie daj Panie Boże ktoś może powiedzieć, że ma inne zdanie, wtedy tego dialogu oczywiście nie ma - ocenił. Zaznaczył, że chciał to powiedzieć przy przewodniczącym Dudzie, "ale tak szybko uciekł, że pewnie spodziewał się tych słów".

Ocenił, że pismo przekazane przez związkowców jest żenujące, zawiera cały szereg nieprawd. - Ja mam kompletnie inne zdanie, w imieniu swojej organizacji chciałem powiedzieć, że mamy do czynienia z sytuacją żenująca i (...) możemy to przyjąć tylko z ubolewaniem - powiedział Malinowski.

Powiedział też, że zbiera informacje o kosztach utrzymania związków przez podatników "po to, żeby ktoś tam próbował za te pieniądze robić jakieś rozróby". Podał, że w samej Kompanii Węglowej ich utrzymanie kosztuje 30 mln zł rocznie.

W środę nagranie wideo z środowych obrad Komisji udostępniła PAP Solidarność. Nagranie zaczyna się, gdy prowadzący posiedzenie komisji minister Kosiniak-Kamysz informuje o wznowieniu punktu dot. sytuacji społeczno-gospodarczej. O głos poprosił Duda, który poinformował premiera, że chce przedstawić mu oświadczenie w sprawie "diagnozy funkcjonowania Komisji Trójstronnej w ostatnich kilku latach". - Jako związki zawodowe nie mamy zamiaru dłużej legitymizować tego dialogu społecznego, którego faktycznie nie ma, jest on pozorowany - powiedział Duda. - 26 czerwca 2013 r. w Polsce definitywnie skończył się dialog społeczny - mówił.

Potem szef Solidarności poinformował, że związkowcy nie będą brali udziału w posiedzeniach Komisji Trójstronnej, a swoje warunki przestawili w oświadczeniu skierowanym do premiera. Rozdali je obecnym na sali i opuścili posiedzenie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)