Na GPW nastroje nadal są słabe, poprawić je mogą dobre wyniki spółek za III kw.

Warszawa, 06.11.2014 (ISBnews/ TFI PZU) - Poranna zwyżka w Azji może zapowiadać udany początek notowań w Europie i w konsekwencji na giełdzie w Warszawie. Dziś o podobny scenariusz może być zdecydowanie trudniej - szczególnie w przypadku naszego parkietu. Bo choć giełdy we Frankfurcie i Paryżu w ostatnich dniach zanotowały spadki, to ich skala była wyraźnie mniejsza niż ta znana z GPW.

W wyniku korekty, bo tak na razie należy rozpatrywać wspomnianą zniżkę "na zachodzie", indeksy DAX i CAC40 spadły w okolice swoich krótkoterminowych poziomów wsparcia - odpowiednio 9170 punktów i 4165 punktów. Jeśli dane makro z dzisiejszego (inflacja) i jutrzejszego (PKB za ostatni kwartał) kalendarium nie zaskoczą negatywnie, to wyznaczone bariery dla podaży mogą okazać się skuteczne.

Niestety, sytuacja techniczna dla Warszawy wygląda inaczej. Po pokonaniu przez podaż przedziału 2425 - 2430 punktów na WIG20, najbliższe wsparcie znajduje się przy 2390-2400 punktach. Po środowym zamknięciu dzieli nas od niego zaledwie kilka punktów. Póki co, nie widać też śladów większej aktywności kupujących akcje - o powstrzymanie spadków może być więc trudno. Kolejne poziomy wsparcia dla indeksu naszych "blue-chipów" to 2380 i 2350 punktów.

Szansą na zmianę nastrojów przy ul. Książęcej mogą okazać się wyniki finansowe spółek za III-ci kwartał. Wśród licznych publikacji, należy wymienić raporty Cyfrowego Polsatu, Grypy Azoty, JSW, KGHM, PGE, PZU czy Tauronu.

Piotr Krawczyński

TFI PZU

(ISBnews/ TFI PZU)

Źródło artykułu:ISBnews

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)