Trwa ładowanie...
d2gkduw

Na GPW nieduże spadki, w centrum uwagi sprzedaż akcji PKO BP przez Skarb Państwa (analiza)

18.07. Warszawa (PAP) - Środa na warszawskiej giełdzie przyniosła spadki, na wycenie indeksów ciążyły tracące na wartości akcje PKO BP, po tym jak Skarb Państwa poinformował o...

d2gkduw
d2gkduw

18.07. Warszawa (PAP) - Środa na warszawskiej giełdzie przyniosła spadki, na wycenie indeksów ciążyły tracące na wartości akcje PKO BP, po tym jak Skarb Państwa poinformował o sprzedaży pakietu akcji tej spółki, wartego 3,18 mld zł. W ocenie analityków spadki, dominujące na GPW w lipcu, potrwać mogą do końca miesiąca.

WIG 20 otworzył się w środę spadkiem o 0,1 proc., tj. na poziomie do 2.188,6 pkt. Pierwsze 2 godziny sesji nie przyniosły dużych zmian, potem jednak presja podaży zaczęła rosnąć. Sytuacja na warszawskiej giełdzie zaczęła poprawiać się dopiero pod koniec sesji, kiedy to nastroje poprawiały dobre dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Ostatecznie WIG 20 stracił na zamknięciu sesji 0,3 proc. i wyniósł 2.185 pkt.

"Byliśmy dzisiaj jednym za najsłabszych rynków w Europie i taka słabość to prawdopodobnie efekt sprzedaży akcji PKO BP przez Skarb Państwa. Poza taniejącymi akcjami PKO BP, mocno spadały również papiery Pekao, na rynku pojawiły się sugestie, że może to być efekt wycofywania środków przez inwestorów zagranicznych z tego papieru, którzy potrzebowali pieniędzy na akcje PKO BP" - powiedział PAP Tomasz Leśniewski, analityk DM BZWBK.

W środę przed południem zakończyło się budowanie przyspieszonej księgi popytu na 98 mln akcji PKO BP sprzedawanych przez Skarb Państwa. Obecnie rynek czeka na decyzję sprzedającego, czy zdecyduje się zbyć pakiet po ustalonej cenie, czyli 32,5 zł - poinformowało PAP źródło rynkowe. Dodając, że uzyskana cena wydaje się satysfakcjonująca.

d2gkduw

Jeśli Skarb Państwa zdecyduje się sprzedać akcje po ustalonej cenie to za 98 mln zł pakiet akcji (które stanowią 7,84 proc. wszystkich akcji spółki) zainkasuje 3.185 mln zł.

Akcje PKO BP straciły w środę 1,9 proc. a obrót nimi wyniósł 313 mln zł. Walory Pekao poszły w dół o 2,9 proc. przy obrocie na poziomie 183 mln zł.

"Myślę, że kurs PKO BP zawiera już w sobie ryzyko podaży akcji, bank od kilku miesięcy był notowany z dyskontem do sektora, co nie było fundamentalnie uzasadnione. Nie sądzę, żeby tu jakiś ruch cenowy był znaczny w dół" - ocenił analityk Ipopema Securities Tomasz Bursa.

Nastrojów inwestorom nie poprawiły środowe dane z polskiej gospodarki. Produkcja przemysłowa w czerwcu wzrosła o 1,2 proc. rdr, po wzroście o 4,6 proc. w maju, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 2,0 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa w czerwcu, w ujęciu dwunastomiesięcznym, wzrosła o 4,1 proc., natomiast w porównaniu z majem wzrosła o 0,8 proc.

d2gkduw

"Dane są bardzo słabe. Baza statystyczna była bardzo duża, ale spadek jest większy niż w naszej prognozie już uwzględniającej dużą bazę. To już są szerokie spadki, a w perspektywie trzech miesięcy dynamika może być już ujemna" - uważa Ernest Pytlarczyk z BRE banku.

Centrum uwagi rynków na świecie koncentruje się na wypowiedziach Bena Bernanke, który kontynuuje w środę swoje cosześciomiesięczne sprawozdanie w Kongresie USA. Szef Fedu oświadczył, że amerykański bank centralny jest gotowy do dalszego działania wobec coraz widoczniejszego spowolnienia w gospodarce amerykańskiej. Bernanke nie zasygnalizował jednak, jakie kroki i kiedy mogłyby zostać podjęte.

Dobre dane napłynęły z amerykańskiego rynku nieruchomości. Liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA wzrosła w czerwcu do 760 tys. w ujęciu rocznym, z 711 tys. w maju po korekcie. Jest to najwyższa wartość tego wskaźnika od ponad trzech lat. Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych, nowych inwestycji wyniesie 745 tys.

d2gkduw

Kolejnych kilkanaście sesji na warszawskiej giełdzie może przynieść dalsze pogłębienie spadków - ocenia Tomasz Leśniewski.

"Zakładam, że jesteśmy obecnie w korekcie ruchu wzrostowego z maja i czerwca, a zakres spadków na WIGu 20 oceniam na poziom 2.100 - 2.120 pkt. Patrząc na konsolidację, w której znajdujemy od jesieni ubiegłego roku, spadki po okresach wzrostowych przebiegały dosyć wolno, a wiec i obecny ruch korekcyjny może potrwać jeszcze jakiś czas" - powiedział analityk DM BZWBK. (PAP)

wst/ osz/

d2gkduw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2gkduw