Na rynku pracy drgnęło. Oto najnowsze dane
Stopniowo poprawia się sytuacja na rynku pracy w krajach Unii Europejskiej, także wśród młodych. Najniższą stopę bezrobocia mają teraz Austria i Niemcy, a na przeciwnym biegunie znajdują się Grecja i Hiszpania.
07.07.2014 | aktual.: 07.07.2014 10:27
Najnowsze dane pokazują, że w maju br. stopa bezrobocia w całej UE wyniosła 10,3 proc., co oznacza spadek o 0,1 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca ( dane Eurostatu). W krajach strefy euro było to 11,7 proc. Jeszcze 12 miesięcy wcześniej kształtowała się ona odpowiednio: 10,9 proc. w całej UE oraz 12 proc. w strefie euro.
W minimalną tendencję spadkową wpisała się też Polska, gdzie bezrobocie wyniosło 9,6 proc. W ciągu miesiąca spadło o 0,1 proc., a od maja 2013 roku o 0,9 proc. W naszym kraju odnotowano 1,672 mln bezrobotnych.
Najlepsza sytuacja na rynku pracy panuje w Austrii, gdzie stopa bezrobocia wyniosła tylko 4,7 proc. Dobre wyniki zanotowały też Niemcy (5,1 proc.) oraz Malta (5,7 proc.). Największe problemy ze zdobyciem zatrudnienia mają wciąż mieszkańcy Grecji (26,8 proc.) oraz Hiszpanii (25,1 proc.) W przypadku tych pierwszych dane pochodzą z marca 2014.
Biorąc pod uwagę kraje tzw. nowej Unii, w lepszej sytuacji niż Polska znajdują się chociażby Czechy, Węgry czy Estonia. Wyprzedzamy natomiast Słowację, Słowenię i pozostałe kraje bałtyckie: Litwę i Łotwę. Właśnie Węgry odnotowały w ciągu 12 miesięcy największy spadek bezrobocia - z 10,5 do 7,9 proc.
Lepiej wśród młodych
Warta odnotowania jest także poprawa sytuacji ludzi młodych na rynku pracy. Od maja ubiegłego roku ubyło w UE 464 tys. bezrobotnych poniżej 25. roku życia. Stopa bezrobocia wśród nich wyniosła w maju 22,2 proc., podczas gdy 12 miesięcy wcześniej było to 23,6 proc. W Polsce kształtuje się ona aktualnie na poziomie 24 proc., co daje nam dopiero 18. miejsce wśród krajów członkowskich. W ciągu miesiąca spadła jednak o 0,5 proc., a na przestrzeni roku aż o 3,5 proc. Mimo to stanowi wciąż jedno z najpoważniejszych wyzwań dla rządzących.
– Istotnym problemem pozostaje bezrobocie wśród osób młodych, które kształtuje się w naszym kraju na poziomie 24 proc., czyli wyższym niż średnia unijna – potwierdza Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.
Podobnie jak w ujęciu całościowym, także wśród młodych najniższe bezrobocie występuje w Niemczech (7,8 proc.) i Austrii (8,9 proc.). Jako jedyne utrzymały one ten wskaźnik poniżej 10 proc. Największe pozostaje natomiast w Grecji (57,7 proc.) oraz Hiszpanii (54 proc.).
Eurostat a GUS
Dane Eurostatu różnią się od informacji o rynku pracy prezentowanych cyklicznie przez GUS. Według niego, bezrobocie w Polsce w maju wyniosło 12,5 proc. Niemal 3-procenotwa różnica jest wynikiem nieco innej metodologii badań, którą stosują obie instytucje. Eurostat za bezrobotnych uznaje osoby w wieku 15-74 lat pozostające bez pracy, zdolne do jej podjęcia w ciągu 2 tygodni i aktywnie jej poszukujące w ostatnim czasie. Z kolei GUS opiera swoje dane na osobach zarejestrowanych w urzędach pracy.
- Mankamentem badań wykonywanych na potrzeby Eurostatu jest to, że obejmują one jedynie losowo wybraną próbę, a nie całą populację, przez co uzyskane wyniki są w pewnej mierze obarczone błędem statystycznym. Należy ponadto pamiętać o tym, że dane o bezrobociu rejestrowanym nie są „oczyszczone” z wahań sezonowych. Dlatego też nie podlegają one tak dużym zmianom – tłumaczy Łukasz Kozłowski.
Jego zdaniem już za kilka dni wykrystalizuje się bardziej aktualny obraz sytuacji na polskim rynku pracy. - Ministerstwo pracy poda bowiem szacunki dotyczące stopy bezrobocia rejestrowanego w czerwcu. Ze względu na kontynuację ożywienia gospodarczego oraz rozpoczęcie prac sezonowych możemy oczekiwać, że wskaźnik ten spadnie do ok. 12,1 proc. – dodaje ekspert Pracodawców RP.
Warto też zerknąć na szacunkowe dane. Narodowy Bank Polski podał dziś, że stopa bezrobocia w naszym kraju będzie obniżać się do 9,7 proc. na koniec tego roku (z 10,3 proc. na koniec ub.r.), dalej do 8,8 proc. na koniec 2015 r. i do 8,0 proc. rok później.
KK /AK/WP.PL