Na silnym wsparciu

W popołudniowej fazie wtorkowych notowań niedźwiedziom udało się jak wiadomo wykreować silny ruch cenowy, który przełamał intradayową zaporę popytową: 2640 – 2643 pkt. Ponieważ koncentrowały się tutaj projekcje prowzrostowej formacji ABCD, a także wypadały zniesienia wewnętrzne wygenerowane na bazie wykresu dziennego, zaistniałe wyłamanie można było już potraktować jako intradayowy sygnał sprzedaży.

W popołudniowej fazie wtorkowych notowań niedźwiedziom udało się jak wiadomo wykreować silny ruch cenowy, który przełamał intradayową zaporę popytową: 2640 – 2643 pkt. Ponieważ koncentrowały się tutaj projekcje prowzrostowej formacji ABCD, a także wypadały zniesienia wewnętrzne wygenerowane na bazie wykresu dziennego, zaistniałe wyłamanie można było już potraktować jako intradayowy sygnał sprzedaży.

Wygenerowany sygnał techniczny okazał się tym razem wartościowym wskazaniem technicznym, gdyż jego konsekwencją był test kolejnej zapory popytowej Fibonacciego: 2601 – 2606 pkt (minimum cenowe uplasowało się dokładnie na poziomie 2609 pkt). Tak czy inaczej strona popytowa uaktywniła się w wymienionym rejonie cenowym, co z punktu widzenia wczorajszej sesji znalazło odzwierciedlenie w postaci niewielkiego odreagowania wzrostowego.

Trzeba jednak przyznać, że znaczna część środowej sesji przebiegła pod znakiem ruchu bocznego i na tle wtorkowych notowań prezentowała się jako niezwykle nudne widowisko. Co prawda niewielką przewagę rzeczywiście utrzymywał popyt, jednak fala wzrostowa nie była nawet w stanie dotrzeć do pierwszej istotnej zapory podażowej Fibonacciego: 2633 – 2636 pkt.

Obraz

Ta sytuacja zmieniła się jednak w końcowej fazie notowań, gdyż ostatecznie wprowadzona przeze mnie w komentarzach online intradayowa strefa oporu: 2633 – 2636 pkt została przetestowana (maksimum wypadło na poziomie 2637 pkt). Zamknięcie kontraktów uplasowało się natomiast na poziomie 2627 pkt (wzrost o 0.15%).

Po raz kolejny ważną rolę odegrała wczoraj strefa wsparcia Fibonacciego: 2601 – 2606 pkt. Co prawda minimum cenowe ponownie wypadło wczoraj na poziomie 2609 pkt (zatem nie doszło do bezpośredniej konfrontacji w przedziale: 2601 – 2606 pkt), niemniej aktywność popytu we wskazanym rejonie cenowym była zdecydowanie większa. Pomimo istnienia tak silnego wsparcia (oprócz istotnych zniesień Fibonacciego przebiegały tutaj także dwie median lines), strona popytowa – mająca jeszcze w pamięci silny, wtorkowy atak podaży – nie bardzo potrafiła zmobilizować się i zainicjować ruch kontrujący (choć jak już podkreślałem wcześniej w końcówce notowań mieliśmy jednak do czynienia z próbą ataku). Obecnie w dalszym ciągu spore znaczenie przypisywałbym strefie Fibonacciego: 2601 – 2606 pkt wraz z filtrem cenowym funkcjonującym w postaci zniesienia 113% ostatniego ruchu wzrostowego (poziom 2593 pkt).

Zanegowanie skonstruowanej w ten sposób zapory popytowej wraz z widocznymi na wykresie median lines zmieniłoby obraz techniczny wykresu i stałoby się według mnie podstawą do zamknięcia wszystkich długich pozycji. O sprzedaży kontraktów (sugerowałem to zresztą wczoraj) pomyślałbym z chwilą wybicia się rynku poniżej przedstawionego na wykresie zakresu cenowego: 2573 – 2578 pkt.

Z punktu widzenia skali intradayowej nadal obowiązuje jednak sygnał sprzedaży (wtorkowe przełamanie strefy: 2642 – 2647 pkt), choć tak naprawdę kontrakty dotarły we wtorek do kolejnej zapory popytowej Fibonacciego (czyli znanej nam już strefy: 2601 – 2606 pkt) co w pewnym stopniu wypełniło założenia strategii intradayowej. Tak czy inaczej zlecenie zabezpieczające dla krótkich pozycji utrzymywałbym obecnie kilka punktów ponad wyeksponowanym na wykresie przedziałem cenowym: 2647 – 2651 pkt.

Już w swoich wczorajszych komentarzach online zwracałem uwagę na wymieniony zakres, gdyż tak się złożyło, że koncentrują się tutaj dwa zniesienia wewnętrzne Fibonacciego: 38.2% i 61.8%. Pokonanie podaży w 2647 – 2651 pkt byłoby zatem sporym osiągnięciem popytu, co w konsekwencji znalazłoby pewnie swoje odzwierciedlenie w postaci kontynuacji ruchu wzrostowego. W kontekście zapór podażowych zwracam zatem uwagę na strefę: 2647 - 2651 pkt, gdzie powinniśmy mieć jednak do czynienia ze wzrostem presji ze strony obozu podażowego.

Podsumowując można stwierdzić, że dopóki notowania kontraktów będą utrzymywać się ponad zakresem: 2601 – 2606 pkt, układ techniczny wykresu – z punktu widzenia horyzontu dziennego - będzie „faworyzował” kupujących. Potwierdzeniem tej tezy byłoby wybicie się FW20Z10 ponad strefę oporu: 2647 – 2651 pkt, co oznaczałoby również, że wygenerowany we wtorek intradayowy sygnał sprzedaży straciłby swoją aktualność.

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)