Na Wall Street małe zmiany, pogarsza się sytuacja techniczna rynku
Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła małe zmiany głównych indeksów, a analitycy przestrzegają, że rynek jest już mocno wykupiony, co może oznaczać, że pole do dalszych zwyżek spowodowanych porozumieniem w sprawie redukcji długu w Grecji jest ograniczone.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,18 proc. do 12.231,11 pkt.
Nasdaq stracił 0,05 proc. i wyniósł 2.737,15 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 0,04 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.285,07 pkt.
To był piąty z rzędu wzrostowy tydzień na giełdach w USA. W tym tygodniu Dow zyskał 3,6 proc., a przez ostatni miesiąc 12 proc.
Kursy 94 proc. wszystkich spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500, w tym kursy 81 proc. banków, są obecnie powyżej swojej 50-dniowej średniej kroczącej.
- Rynek jest na takich poziomach wykupienia, które widzimy zazwyczaj raz na dekadę i powinno to spowodować przynajmniej zatrzymanie się indeksów na obecnych poziomach - uważają analitycy Bespoke Investment Group.
- Możemy dalej rosnąć i wejść w nowy rynek byka w nadchodzących miesiącach, ale przynajmniej w krótkim terminie stoimy przed perspektywą korekty - dodali.
Część analityków spekuluje, że spora grupa funduszy inwestycyjnych ma obecnie sporo gotówki poza rynkiem i mogą one wkrótce zacząć kupować akcje w oczekiwaniu na mocny ruch wzrostowy w dłuższej perspektywie.
Przywódcy państw strefy euro uzgodnili w nocy ze środy na czwartek zwiększenie do około biliona euro mocy pożyczkowych Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF). UE poinformowała również o porozumieniu z sektorem bankowym z sprawie redukcji długu Grecji, zakładającym dobrowolną 50 proc. stratę dla posiadaczy greckich obligacji.
"Chociaż kroki podjęte w ramach planu powinny uspokoić rynki w krótkim terminie (większość europejskich indeksów giełdowych notowała mocne zwyżki w czwartek, a euro umocniło się), w naszej opinii plan UE wciąż jeszcze nie jest kompleksowym pakietem koniecznym, aby możliwe było rozwiązanie leżących u podstaw problemów strukturalnych strefy euro (). Brakuje dokładnej specyfiki tego jak EFSF ma zostać zlewarowany. Jeśli pozytywna reakcja na rynku na plan UE ma się utrzymać, potrzebna jest szybkie i wiarygodne wyjaśnienie tych niepewności" - napisali analitycy Goldman Sachs w piątkowym raporcie.
Wydatki amerykańskich konsumentów we wrześniu wzrosły o 0,6 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy w sierpniu wzrosły o 0,2 proc. Dochody Amerykanów wzrosły natomiast o 0,1 proc., wobec spadku o 0,1 proc. w poprzednim miesiącu. Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,6 proc. oraz że dochody wzrosną o 0,3 proc.
Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan wyniósł w październiku 60,9 pkt., wobec 59,4 pkt. zanotowanych we wrześniu - podano w w końcowym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 58,0 pkt.
Zysk spółki Merck, drugiej co do wielkości spółki farmaceutycznej w USA, wyniósł w III kwartale 2011 r. 0,94 USD na akcję. Analitycy spodziewali się właśnie zysku netto na poziomie 0,91 USD na akcję. Przychody spółki w III kwartale 2011 wyniosły 12,02 mld USD. Tutaj analitycy oczekiwali 11,64 mld USD. Spółka poinformowała również, że oczekuje w tym roku zysku na poziomie 3,72-3,76 USD na akcję. Wcześniejsza prognoza mówiła o 3,68-3,76 USD na akcję.
Zysk spółki Chevron, drugiej co do wielkości firmy paliwowej w USA, wyniósł w III kwartale 2011 r. 4,1 USD na akcję po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych i okazał się wyraźnie wyższy od oczekiwań rynku. Analitycy spodziewali się zysku netto, na poziomie 3,47 USD na akcję. Przychody spółki w III kwartale 2011 wyniosły 61 mld USD.