Na Wall Street mocne spadki po decyzji Fed

Środowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami, gdyż inwestorów rozczarował komunikat po posiedzeniu Fed, w którym wyrażono obawy o pogorszenie się perspektyw gospodarczych w USA.

21.09.2011 | aktual.: 22.09.2011 06:35

Na zamknięciu Dow Jones Industrial zniżkował 2,49 proc. i wyniósł 11.124,84.

Nasdaq Comp. stracił 2,01 proc. i wyniósł 2.538,19 pkt.

Indeks S&P 500 stracił 2,94 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.166,76 pkt.

Amerykańska Rezerwa Federalna podjęła decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. Fed sprzeda obligacje warte 400 mld USD i zainwestuje zyski w papiery o dłuższym terminie zapadalności. Główna stopa procentowa funduszy federalnych wynosi więc nadal 0 do 0,25 proc.

Fed powtórzył deklarację z sierpniowego posiedzenia o zamiarze pozostawienia stóp procentowych na obecnym "wyjątkowo niskim" poziomie przynajmniej do połowy 2013 roku. Stopy pozostają na tym poziomie od grudnia 2008 roku.

Fed oświadczył, że zamierza do czerwca 2012 roku sprzedać obligacje o terminie zapadalności 3 lat lub mniejszym, warte 400 mld dolarów, i zainwestować zyski w obligacje o terminie zapadalności od 6 lat do 30 lat.

Celem tego działania jest "wywarcie presji na spadek długoterminowych stóp procentach oraz stworzenie bardziej akomodacyjnych warunków finansowych" - napisano w oświadczeniu Fed.

W gospodarce amerykańskiej powinno być widoczne "pewne przyspieszenie" w kolejnych kwartałach, chociaż wciąż istnieje też znaczne ryzyko dalszego pogorszenia się perspektywy gospodarczej - ocenił Fed.

"Istnieje znaczne ryzyko pogorszenia się perspektywy gospodarczej, w tym dalsze napięcia na rynkach finansowych" - napisano w oświadczeniu.

Inflacja w USA wyhamowała w porównaniu z początkiem roku - ocenił Fed.

Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w sierpniu wzrosła do 5,03 mln w ujęciu rocznym - podało w raporcie Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). W lipcu liczba ta wyniosła 4,67 mln.

Analitycy z Wall Street spodziewali się w sierpniu wzrostu sprzedaży domów na rynku wtórnym do 4,75 mln.

W USA zanotowano nieduży wzrost indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks zwyżkował w tygodniu zakończonym 16 września o 0,6 proc. Tydzień wcześniej indeks wzrósł o 6,3 proc.

Ze spółek uwagę inwestorów przykuła decyzja agencji Moody's, która obniżyła ratingi dla Citigroup, Bank of America i Wells Fargo. W reakcji na to akcje banków traciły na wartości.

Wyniki kwartalne podał największy na świecie producent oprogramowania do baz danych, Oracle. Zysk kwartalny spółki po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych wyniósł 48 centów na akcję, podczas gdy analitycy oczekiwali 46 centów na akcję. Przychody spółki w czwartym kwartale roku fiskalnego wyniosły 8,37 mld dolarów; analitycy oczekiwali tutaj 8,35 mld dolarów. Akcje spółki zyskują w handlu przedsesyjnym 1 proc.

Zysk innego producenta oprogramowania, spółki Adobe, po odliczeniu zdarzeń jednorazowych wyniósł w ostatnim kwartale 0,55 USD na akcję. Analitycy oczekiwali zysku na akcję na poziomie 0,54 USD na akcję. Przychody spółki w ostatnich trzech miesiącach wyniosły 1,01 mld USD wobec oczekiwanych 1,03 mld USD. Adobe poinformowała również, że oczekuje poprawy sprzedaży w kolejnym kwartale.

Dzięki lepszym od oczekiwań wynikom kwartalnym akcje Oracle rosły w czasie sesji ponad 5 proc., a papiery Adobe blisko 8 proc.

Prawie 5 proc. rosły też notowania General Mills po wyższym od oczekiwań kwartalnym zysku netto.

Ponad 10 proc. drożały akcje Hewlett-Packard po informacjach, że może nastąpić zmiana na stanowisku prezesa spółki.

Akcje Apple rosły w reakcji na podniesienie ich ceny docelowej przez Goldman Sachs.

Najtańsze od pięciu lat są akcje Research in Motion. Analitycy Jefferies obniżyli swoją cenę docelową akcji tej spółki. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)