Na Wall Street mocne spadki przed nowym sezonem publikacji wyników
Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła mocne spadki głównych indeksów z powodu obaw o rozszerzenie kryzysu finansowego w państwach strefy euro. Po sesji tradycyjnie nowy sezon publikacji wyników kwartalnych w USA otworzy koncern aluminiowy Alcoa.
12.07.2011 | aktual.: 12.07.2011 06:40
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 1,20 proc. do 12.505,76 pkt.
Nasdaq Comp. zniżkował o 2,00 proc. i wyniósł 2.802,62 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 1,81 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.319,49 pkt.
W opinii Europejskiego Banku Centralnego kraje strefy euro mogą być zmuszone podwoić europejski fundusz pomocowy do wysokości 1,5 biliona euro, by poradzić sobie z kryzysem we Włoszech - pisze dziś niemiecki dziennik "Die Welt", cytując anonimowych wysokich urzędników banków centralnych.
Z kolei dziennik "Financial Times" podaje, również powołując się na anonimowych, wysokich rangą urzędników, że czołowi europejscy politycy są gotowi zaakceptować niewypłacalność wybranych greckich obligacji.
Niepokojem napawają też informacje z Chin, gdzie inflacja w czerwcu wzrosła do 6,4 proc., najwyższego poziomu od 3 lat, podczas gdy analitycy spodziewali się odczytu na poziomie 6,2 proc.
Inwestorów w dalszym ciągu odstraszają od kupowania akcji bardzo słabe dane za czerwiec z amerykańskiego rynku pracy, które zostały opublikowane na koniec zeszłego tygodnia. Martwi ponadto brak postępów w rozmowach między administracją prezydenta Baracka Obamy a Kongresem w sprawie podniesienia limitu zadłużenia rządowego. Coraz więcej wskazuje na to, że nie uda się osiągnąć porozumienia w tej sprawie przed 2 sierpnia, a to z kolei może pociągnąć za sobą obniżenie ratingów Stanów Zjednoczonych.
W poniedziałek po zamknięciu sesji amerykańskiej wyniki finansowe za II kwartał poda grupa Alcoa Inc., pierwsza spółka z indeksu Dow Jones Industrial Average publikująca raport finansowy w rozpoczynającym się sezonie wyników. Przed publikacją wyników akcje Alcoa traciły około 3 proc.
Prognozy analityków zebrane przez agencję Bloomberg pokazują, że łączny zysk spółek z indeksu S&P 500 w drugim kwartale 2011 r. mógł wzrosnąć o 13 proc. Byłby to najmniejszy kwartalny wzrost zysków tych firm od dwóch lat.
Z powodu obaw o stan strefy euro mocno taniała ropa naftowa, a w ślad za nią przecenione zostały akcje koncernów paliwowych.
Spadały notowania Amazon.com, chociaż analitycy Benchmark podnieśli cenę docelową spółki.
W górę poszły akcje Lam Research, gdyż Citigroup podwyższył ich rekomendację do "kupuj". Po podwyżce rekomendacji przez Goldman Sachs lekko zwyżkowały papiery Whole Foods. Z kolei podniesienie do "kupuj" rekomendacji dla Comcast przez analityków Brean Murray nie pomogło akcjom tej spółki, która traciła w ciągu dnia na wartości około 3 proc.