Trwa ładowanie...

Nabijała tańsze produkty na kasie samoobsługowej. Zapadła decyzja sądu

Sąd w Chełmnie wydał wyrok w sprawie kradzieży w jednym z popularnych dyskontów. Kobieta, korzystając z kasy samoobsługowej, zamiast ogórka nabiła trzy bułki, a zamiast kilku krówek - lizaka.

Nabijała tańsze produkty, zapadł wyrok sąduNabijała tańsze produkty, zapadł wyrok sąduŹródło: PAP
d4l3q00
d4l3q00

Do incydentu doszło zimą tego roku. Kobieta, korzystając z kasy samoobsługowej, zeskanowała trzy najtańsze bułki kajzerki, których wartość wynosiła łącznie 0,99 zł, zamiast ogórka o wartości 4 zł. Oszukując w ten sposób, naraziła sklep na stratę w wysokości 3,01 zł.

Kolejnego dnia zdarzyła się podobna sytuacja. Tym razem kobieta zamiast cukierków "krówek" o wartości 2,50 zł, nabiła lizaka wartego 0,99 zł, "naciągając" dyskont na 1,51 zł. W sumie więc sklep stracił na działaniach kobiety 4,52 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczne SMS-y. Ekspert radzi, co robić, by nie stracić pieniędzy

Rozprawa miała miejsce w Sądzie Rejonowym w Chełmnie. Prokuratura z tego miasta oskarżyła kobietę o oszustwo. Po rozpatrzeniu dowodów sąd zdecydował, że działania kobiety nie można zakwalifikować jako oszustwo, lecz jako przywłaszczenie mienia.

d4l3q00

Wyrok zapadł

Sąd uznał, że kobieta jest winna wykroczenia na podstawie art. 119 par. 1 Kodeksu wykroczeń, który dotyczy kradzieży towarów o wartości mniejszej niż 500 zł.

Zastosowano wobec niej nadzwyczajne złagodzenie kary, skazując ją na naganę. Kosztami sądowymi obciążony został natomiast Skarb Państwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4l3q00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4l3q00