Nabucco sprzeda dostawcy Shah Deniz 50 proc. udziałów spółki

Firmy, które zamierzają zrealizować popierany przez UE projektu budowy transeuropejskiego gazociągu Nabucco, porozumiały się w czwartek w Sofii w sprawie zaproszenia międzynarodowego konsorcjum Shah Deniz do udziału w tej inwestycji. Nie przesądza to jednak tego, czy gazociąg powstanie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Shah Deniz to największe pole gazu ziemnego w Azerbejdżanie. Położone na dnie Morza Kaspijskiego u wybrzeży Azerbejdżanu, 70 kilometrów od Baku, na głębokości 600 metrów. Zostało odkryte w 1999 roku. Shah Deniz ma być głównym dostawcą gazu ziemnego dla Nabucco, popieranego przez UE projekt gazociągu, który ma być dla Europy alternatywą dla dostaw gazu z Rosji. Ostateczna decyzja Shah Deniz ws. dostaw surowca ma zapaść w czerwcu b.r. Uczestnikami projektu Nabucco są: turecka spółka gazowa BOTAS, Bułgarski Energetyczny Holding BEH, węgierski MOL, rumuński Transgaz oraz austriacki OMV. Ze złóż Shah Deniz w Azerbejdżanie do Turcji gaz będzie doprowadzony gazociągiem TANAP.

Inny projekt, który zakłada dostawy gazu ze złoża Shah Deniz, to projektowany gazociąg TAP - przez Turcję do Europy. Kilka dni temu analogiczne porozumienie z Shah Deniz zawarł właśnie turecki TAP (Trans Adriatic Pipeline), który może się okazać alternatywą dla Nabucco. Oznacza to, zdaniem ekspertów, że przyszłość Nabucco wciąż nie jest całkiem pewna.

Według tureckiego przedstawiciela na spotkaniu w Sofii - wiceministra energetyki Hasana Murada Nercana - Turcja nie faworyzuje żadnego z dwóch projektów, mających transportować azerski gaz. - Decydujące są dla nas parametry gospodarcze - podkreślił.

Przedstawiciel KE Miłosz Momot podkreślił w czwartek konieczność opracowania porozumienia między Nabucco Gaz Pipeline Int. a Turcją, ściśle gwarantującego interesy stron. - Obecnie Turcja, jako uczestnik Nabucco, ma prawo do kontroli nad nim, podczas gdy kraje unijne, przez które będzie przechodzić Nabucco, nie mają nic do powiedzenia w sprawie tureckiego odcinka. To należy reklamować - podkreślił.

Uczestnicy projektu Nabucco wyrażają jednak przekonanie, że Shah Deniz definitywnie wybierze europejski projekt. Zgodnie z ogłoszonym w czwartek porozumieniem każdy z pięciu obecnych członków konsorcjum sprzeda Shah Deniz po 10 proc. udziałów, by zapewnić mu połowę udziału w inwestycji. Ostateczne porozumienie ma być podpisane 18 stycznia w Wiedniu - poinformował szef BEH Michaił Andonow.

Gdy w 2004 r. powołano spółkę Nabucco Gaz Pipeline Int., sześciu uczestników tego projektu miało po 16,67 proc. udziałów. Po wycofaniu się niemieckiego RWE w 2012 r. jego udziały przejął OMV.

Nabucco nadal cieszy się poparciem Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Banku światowego, co zostało potwierdzone na czwartkowym spotkaniu, a bułgarski premier Bojko Borysow zapewnił, że budowa bułgarskiego odcinka o długości 424 km ruszy w czerwcu b.r. Będzie to pierwszy etap budowy Nabucco i potrwa około dwóch lat. Bułgaria zaprasza inwestorów zagranicznych do udziału w tej inwestycji - powiedział Borysow.

W czerwcu 2012 r. konsorcjum Shah Deniz proponowało skróconą wersję gazociągu Nabucco (Nabucco West) jako preferowanego dostawcę swojego gazu do Europy Środkowej. 1300-kilometrowy Nabucco West jest krótszą wersją gazociągu Nabucco, który w pierwotnej wersji miał rozpocząć się od granic Turcji z Gruzją i Iranem. Nabucco West ma transportować azerski gaz z granicy bułgarsko-tureckiej do austriackiego węzła gazowego w Baumgarten.

W skład konsorcjum Shah Deniz wchodzą: BP, Statoil, Socar, Lukoil, NIOC, Total i TPAO.

Z Sofii Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy