Polisolokaty z PIT
Obecnie nie musimy płacić podatku za zyski z polisolokat, czyli połączenia lokaty i produktu ubezpieczeniowego. Cześć ubezpieczeniową wykorzystano w tym wypadku po to, by nie płacić podatku od dochodów kapitałowych.
Od przyszłego roku zyski z polisolokat mają być opodatkowane w taki sam sposób, jak odsetki ze zwykłych lokat bankowych. W pewien sposób wydaje się, że jest to sprawiedliwe rozwiązanie. Dlaczego jedni mają płacić podatek, a inni nie? Oczywiście najuczciwsze byłoby zniesienie podatku od naszych oszczędności, ale o tym możemy zapomnieć.
Ale zdaniem ekspertów propozycja fiskusa w obecnym kształcie obarczona jest poważnym błędem (chyba że taki zapis wprowadzono celowo). Otóż okazuje się, że PIT trzeba będzie zapłacić również od zwykłej polisy na życie. Dlaczego? Otóż firmy ubezpieczeniowe inwestują obecnie każde wpłacone przez nas pieniądze po to, by po kilkunastu czy kilkudziesięciu latach ubezpieczenia miały one realną wartość.