Nagła zmiana sentymentu

Otwarcie kontraktów uplasowało się wczoraj 11 punktów ponad ceną odniesienia. Tym samym początek notowań upłynął pod znakiem kontynuacji ruchu odreagowującego zainicjowanego przez kupujących 4. października.

Nagła zmiana sentymentu
Źródło zdjęć: © DM BZ WBK

07.10.2011 | aktual.: 07.10.2011 11:18

Warto w tym kontekście przypomnieć, że stosunkowo istotnym (ale jedynie w skali intradayowej) sygnałem technicznym było środowe przełamanie zapory podażowej: 2133 – 2137 pkt. zbudowanej na bazie zniesienia 38.2%. W następstwie tego wyłamania rynek wszedł w kolejną fazę ruchu wzrostowego, a wizualnym odzwierciedleniem narastającej przewagi popytu było przedostanie się kontraktów ponad zakres bariery podażowej: 2192 – 2198 pkt. Strefa zaczęła pełnić następnie rolę wsparcia, co generalnie można było interpretować na korzyść popytu.

Z biegiem czasu nastroje rynkowe zaczęły się jednak pogarszać. Istotnym wydarzeniem okazało się tutaj pozostawienie przez ECB stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Wiodące rynki europejskie po przekazaniu tej informacji zaczęły bowiem tracić mocno na wartości, a to z kolei zdeterminowało przebieg handlu na GPW.

Obraz
© Wykres FW20Z11

Warto odnotować, że lokalny punkt zwrotny na indeksie WIG20 wypadł w rejonie zapory podażowej Fibonacciego: 2190 – 2205 pkt., co generalnie potwierdziło po raz kolejny, iż mamy tutaj do czynienia z nieprzypadkowym umiejscowieniem strefy. W swoim opracowaniu poświęconym indeksom akcyjnym zaznaczałem, że dopiero w przypadku zanegowania analizowanego zakresu wizerunek techniczny wykresu ulegnie poprawie. Niemniej poranne naruszenie strefy oporu: 2192 – 2198 pkt. na FW20Z11 mogło wskazywać na znaczący wzrost aktywności popytu i sugerować możliwość dotarcia kontraktów nawet w okolice wrześniowego maksimum cenowego (poziom 2248 pkt.). Ostatecznie rozegrał się jednak nieco inny scenariusz, choć kluczową rolę odegrały tutaj (jak zwykle zresztą ostatnio) wydarzenia zewnętrzne.

W końcowej fazie handlu do lokalnego zwrotu rynkowego doszło w rejonie intradayowej zapory popytowej: 2155 – 2159 pkt. zbudowanej na bazie dwóch zniesień wewnętrznych: 38.2% i 61.8%. Co istotne bykom udało się tutaj powstrzymać coraz silniej atakującą podaż i ostatecznie wykreować niewielki ruch kontrujący. Zamknięcie FW20Z11 uplasowało się na poziomie 2180 pkt. Stanowiło to półprocentowy wzrost wartości kontraktów w stosunku do środowej ceny odniesienia.

Wszystkie, wymienione przeze mnie wcześniej strefy cenowe Fibonacciego zostały zbudowane na bazie horyzontu intradayowego (posługuję się nimi w opracowaniach online). Z punktu widzenia horyzontu dziennego kluczową rolę odgrywa jednak dopiero przedział oporu: 2296 – 2301 pkt., gdzie jak pamiętamy wypadają projekcje symetrycznej, prospadkowej formacji ABCD. Tak jak zaznaczałem w swoich poprzednich opracowaniach, dopiero sforsowanie tej właśnie przeszkody cenowej świadczyłoby o poważnych zamiarach obozu popytowego i wpłynęłoby na zmianę wizerunku technicznego wykresu.

Wcześniej zwróciłbym jednak również uwagę na poziom cenowy wytyczony na bazie wrześniowego szczytu wraz z przebiegającą tutaj median line. Wydaje się, że jest to potencjalnie istotny rejon na wykresie kontraktów, gdzie z pewnością można oczekiwać większej presji ze strony sprzedających.

Z załączonego wykresu wynika, że bykom nie udało się wczoraj pokonać linii trendu spadkowego (kolor czerwony). Jak widać doszło tylko do jej krótkotrwałego naruszenia, co generalnie może rodzić obawy o kondycję obozu popytowego. Analizując wykres przez pryzmat nieco szerszego ujęcia czasowego trzeba jednak pamiętać, że nadal pewne znaczenie powinna odgrywać tutaj formacja XABCD (zielone oznaczenie). Można zaryzykować stwierdzenie, że do momentu utrzymywania się notowań kontraktów ponad zakresem cenowym: 2029 – 2035 pkt. niewielką przewagę techniczną będzie posiadać obóz popytowy.

Problem jednak w tym, że ostatnie działania podejmowane przez kupujących nie napawają zbyt dużym optymizmem. Dlatego w obecnej sytuacji przyjąłbym raczej pozycję neutralną i poczekał na ostateczny wynik konfrontacji w rejonie: 2296 – 2301 pkt., bądź okolicy wsparcia: 2029 – 2035 pkt.

Nieco więcej o strategii na dzisiejszą sesję napiszę w swoim pierwszym opracowaniu online, choć w tym miejscu warto na pewno przypomnieć, że istotnym czynnikiem wpływającym na przebieg piątkowego handlu może okazać się miesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy (którego publikacja nastąpi tradycyjnie o godz. 14.30).

Paweł Danielewicz
DM BZWBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)