Najtańsze metody ogrzewania domu. Warto sprawdzić przed zimą

Każdy właściciel domu wie, jakie sumy co roku "idą z dymem" - ogrzewanie i podgrzewanie wody to nawet trzy czwarte kosztów utrzymania domu. Właśnie zaczyna się kolejny sezon grzewczy, warto się zastanowić, która metoda ogrzewania jest najtańsza.

Najtańsze metody ogrzewania domu. Warto sprawdzić przed zimą
Źródło zdjęć: © Fotolia | Sunny studio/ Fotolia.com
Agata Kalińska

29.09.2016 | aktual.: 29.09.2016 14:31

Pompy ciepła, węgiel, ekogroszek, gaz lub drewno. Od liczby metod ogrzewania przysłowiowych czterech ścian może zakręcić się w głowie. Najlepiej byłoby gdyby ogrzewanie udało się zorganizować: tanio, czysto i bezproblemowo. Jednak specjaliści zwracają uwagę, że nie da się tego wszystkiego osiągnąć jednocześnie.

Generalna zasad brzmi, że im większa inwestycja na początek, tym mniej później płaci się za eksploatację. Przykład? Pompa ciepła, która przekształca energię z ziemi albo powietrza w ciepło do ogrzewania domu lub podgrzania wody. Cały system pod pompę ciepła to ogromny jednorazowy wydatek, rzędu 50 tys. zł. Za to później rachunki są najniższe. Z drugiej strony znajduje się ogrzewanie na prąd. Grzejniki do domu można kupić zamykając wydatek w kilku tysiącach złotych. Na słone opłaty czas przyjdzie później - wraz z rachunkami od dostawcy energii.

W Polsce najpopularniejszym sposobem ogrzewania domów jednorodzinnych są kotły. Metoda zdecydowanie "brudna" i pracochłonna, bo węgiel trzeba gdzieś przechowywać, dorzucać do kotła, a wszystko to powoduje zanieczyszczenia powietrza. W Krakowie władze zdecydowały się nawet na zakaz palenia węglem, właśnie ze względy na zalegającą nad miastem chmurę pyłu. Choć mieszkańcy zaskarżyli uchwałę w tej sprawie, to sąd skargę odrzucił. W stolicy Małopolski od września 2019 r. będzie można ogrzewać tylko gazem albo lekkim olejem opałowym. Na razie ogrzewanie domu węglem jest tanie i popularne, ale biorąc pod uwagę szkody, jakie wyrządza to środowisku, prawdopodobnie można się spodziewać albo wzrostu cen, albo - jak w Krakowie - zakazu palenia węglem.

Wśród tanich metod ogrzewania domów, specjaliści wskazują także palenie węglem oraz piece na pelety, czyli trociny sprzedawane w formie granulatu. Koszty ogrzewania gazem ziemnym plasują się w połowie skali. Ta metoda jest za to wygodna - do pieca nie trzeba dokładać.

Do najdroższych metod - biorąc pod uwagę koszt na 1kWh wytworzonego ciepła - należą kotły na gaz płynny, lekki olej opałowy oraz wspomniane już grzejniki elektryczne.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (145)