"Najwięksi przegrani to ludzie młodzi"
Osłabienie koniunktury w wielu krajach wysoko rozwiniętych powoduje negatywne skutki dla rynku pracy, gdzie zwiększa się liczba osób trwale bezrobotnych - ostrzegła w opublikowanym w czwartek studium Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
15.09.2011 | aktual.: 15.09.2011 16:09
Według tego dokumentu, odsetek osób pozbawionych pracy dłużej niż rok wynosi obecnie wśród bezrobotnych w USA około 30 proc., a w Hiszpanii nawet ponad 40 proc.
- Największymi przegranymi w krajach ze znacznym wzrostem bezrobocia są ludzie młodzi, pracownicy sezonowi oraz ludzie pozbawieni pracy przez dłuższy czas - napisali autorzy studium, opowiadając się jednocześnie za programami reintegracji zawodowej.
W I kwartale 2011 roku w 30 państwach OECD bezrobotnymi było 17,4 proc. ludzi w wieku od 15 do 24 lat. Wśród dorosłych wskaźnik ten wynosił tylko 7 proc. - W najbliższych latach młodym absolwentom szkół będzie trudniej znaleźć pracę niż pokoleniom poprzednim - zaznacza studium.
Nieznaczna poprawa koniunktury, przede wszystkim w Japonii i USA, zaowocowała w lipcu spadkiem bezrobocia w strefie OECD o 0,6 punktu procentowego, do 8,2 proc., co w liczbach bezwzględnych oznacza 44,5 mln ludzi - o 13,4 mln więcej niż na początku kryzysu pod koniec 2009 roku