Największy spadek w historii bitcoina. Ostro w dół, a potem ostro w górę
Od poniedziałku na rynku bitcoina zapanowały minorowe nastroje. W środę najważniejsza kryptowaluta spadła nawet do poziomu o ponad 4 tys. niższego od historycznego rekordu. Potem odbiła w górę. Kapitał wcale nie uciekł z rynku, a tylko przesunął się w stronę innych kryptowalut.
20.12.2017 | aktual.: 20.12.2017 15:32
Ostatnia dłuższa seria spadków przydarzyła się bitcoinowi we wrześniu. Wtedy w ciągu pięciu kolejnych dni kurs zszedł o aż 29 proc. Oznaczało to zejście z ceny o 1,3 tys. dol.
Cóż to jednak jest wobec spadku o aż 4 tys. dol. pomiędzy niedzielnym rekordem 19 783,06 dol., a środowym minimum 15 577,74 dol., osiągniętym przed godz. 2:00 naszego czasu?
Dwanaście godzin później kurs zdążył się jednak podnieść z zapaści do 17,7 tys. dol., czyli kursu wyższego do zamknięcia z poprzedniego dnia. Prawdziwy roller coaster. Część graczy potraktowała najwyraźniej przecenę jako okazję do zainwestowania pieniędzy.
Notowania bitcoina na platformie BitStamp w ostatnim tygodniu (dol.)
Według średniej wyceny z 7,6 tys. platform obrotu kurs bitcoina spada w środę o 7 proc. Zainteresowanie wyraźnie przesunęło się w stronę bitcoin-cash, dotąd trzeciej kryptowaluty rynku po bitcoinie i ethereum, która wydzieliła się z bitcoina w sierpniu.
Zyskała w środę aż 50 proc. Co ciekawe wzrostowi bitcoin-cash towarzyszy informacja, że amerykańska platforma Coinbase wycofała się z obrotu na tym walorze ze względu m.in. na podbijanie ceny do poziomu 9 tys. dol. z rynkowej ceny na poziomie 2,9 tys. dol. Najwyraźniej apetyty spekulantów po takiej akcji wzrosły.
W rezultacie ruchów pomiędzy [walutami] (https://www.money.pl/pieniadze/kalkulator/) łączna kapitalizacja kryptowalut wcale nie spadła, a z wynikiem 628 mld dol. wręcz zbliżyła się do ustanowionego rankiem 19 grudnia (przed debiutem kontraktów na CME) rekordu 643 mld dol. Przypominamy, że to poziom wyższy niż wartość Amazonu i Facebooka.
Na wystraszonych ostatnimi spadkami bitcoina nie wyglądają Polacy, którzy jak podawaliśmy we wtorek mają w kryptowalutach ponad 3 mld zł. Szczególnie ci handlujący na platformie Bitbay - cena na polskiej platformie o 13:30 to w przeliczeniu na dolary to 18,4 tys. dol. Wyższe tego dnia kursy proponują obywatele RPA, Koreańczycy, Brazylijczycy, Turcy i Rosjanie.
Odkąd kontrakty na bitcoina weszły na chicagowskie giełdy podbijanie ceny nie będzie już jednak tak łatwe. Spekulanci dostali narzędzie do zyskiwania na spadkach i ci duzi wcale nie muszą być skłonni, żeby balon dalej pompować.
Większość obrotów na kontraktach terminowych w Chicago kumuluje się chwilowo na razie na giełdzie Cboe Futures Exchange. Tam o kontrakty styczniowe obracane są na poziomie o 400 dol. wyższym od wczorajszego zamknięcia. Na Chicago Mercantile Exchanhe cena jest o 100 dol. niższa niż wtorkowa.