Nastroje pozostają zmienne

Rozczarowały również dane, jakie napłynęły z USA. Indeks ISM, będący odpowiednikiem europejskiego indeksu PMI spadł w listopadzie do 49,5pkt. z 51,7pkt. pokazując na pogorszenie sytuacji. Kiepski odczyt może mieć jednak charakter jednorazowy i być pokłosiem huraganu Sandy. Z tego względu kluczowe będą grudniowe dane z amerykańskiego sektora przemysłowego. Listopadowy obraz sektora przemysłowego największych gospodarek świata wskazuje wyłączenie na wyraźną poprawę koniunktury w Chinach.

Dzisiaj w nocy poznaliśmy decyzję Banku Rezerw Australii w sprawie stóp procentowych. Na grudniowym posiedzeniu RBA zgodnie z oczekiwaniami zdecydował się obniżyć stopę referencyjną o 0,25% do poziomu 3,0%. Jest to najprawdopodobniej ostatnie cięcie w całym cyklu luzowania polityki pieniężnej rozpoczętym w listopadzie 2011r. Konsensus rynkowy zakłada, że tak niski poziom stóp utrzyma się do pierwszego kwartału 2014 roku. RBA nie zaskoczył rynku, w związku z czym waluta australijska w reakcji na decyzję zyskała na wartości. Obecnie para AUDUSD zbliża się do strefy oporu w rejonie 1,0480-1,0490, której przełamanie otworzy drogę do dalszej zwyżki w rejon 1,06.

Rynki będą wyczekiwały dzisiaj jeszcze na decyzję Banku Kandy w sprawie stóp. Analitycy nie oczekują jednak, aby BoC zdecydował się na jakieś zmiany w polityce monetarnej, co oznacza, że główna stopa procentowa zostanie utrzymana na poziomie 1,0%. Konsensus rynkowy zakłada, że koszt pieniądza w Kandzie może zmienić się dopiero w drugiej połowie przyszłego roku. Taki stan rzeczy może być impulsem ponownego testu wsparcia w rejonie 0,99 na USDCAD i pogłębienia spadków na tej parze.

Wtorek nie obfituje w dane makroekonomiczne. Przez rynki w dalszym ciągu będzie przewijał się temat klifu fiskalnego i wykupu greckich obligacji. Wczoraj Demokraci odrzucili propozycję Republikanów dotyczącą rozwiązania kwestii automatycznych podwyżek podatków i cięć wydatków, jaka może wejść w życie na początku 2013 roku. Ateny z kolei ujawniły wczoraj warunki odkupu swojego długu. Udany buy-back jest warunkiem koniecznym do wypłaty przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy transzy pomocy finansowej.

EURPLN wszedł wczoraj w strefę oporu. Na wykresie dziennym pojawiła się duża świeca wzrostowa będąca potwierdzeniem obrony linii trendu wzrostowego. Dziś rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie RPP, a jutro poznamy decyzję Rady w sprawie stóp procentowych. Jeśli obniżka kosztu pieniądza nie będzie większa niż 25pb, to złoty ma szanse znów zyskać na wartości. Silnym wsparciem pozostają okolice 4,0850.

EURUSD sukcesywnie handlowany jest na coraz wyższych poziomach cenowych. Para zbliża się do istotnego oporu na poziomie 1,31 w postaci linii poprowadzonej po ostatnich maksimach lokalnych na wykresie dziennym. Słabość waluty amerykańskiej sprzyja umocnieniu euro. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1,30.

Funtdolar przełamał opór na poziomie 1,61 i kontynuuje zwyżkę. Obecnie para oscyluje tuż poniżej zniesienia 61,8% Fibo całości fali spadkowej zapoczątkowanej pod koniec września 2012. Z technicznego punktu widzenia celem umocnienia GBP mogą być obecnie szczyty z października tego roku ustanowione w rejonie 1,6170.

AUD zyskuje na wartości względem dolara po decyzji RBA. Rynek oczekuje, że było to ostatnie cięcie stóp w cyklu luzowania polityki monetarnej. AUDUSD handlowany jest powyżej chmury ichimoku na wykresie dziennym, co sprzyja powrotowi do wzrostów. Jeszcze dziś może dojść do przetestowania strefy oporu w rejonie 1,0480-1,0490. Najbliższe wsparcie to poziom 1,04.

Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl