Nastroje zmieniają się jak w kalejdoskopie
Poniedziałkowa sesja na rynku terminowym przyniosła, w reakcji na optymizm rynków zagranicznych, odreagowanie ostatnich spadków. Pierwszy kurs czerwcowej serii na pułapie 2 381 pkt oznaczał wzrost o 65 pkt w stosunku do piątkowego zamknięcia.
11.05.2010 08:26
Wahania w pierwszych minutach handlu doprowadził do wyznaczenia dziennego minimum na wysokości 2 372 pkt, po czym inwestorzy skierowali rynek na północ. Korzystając z euforii na parkietach europejskich, byki gładko doprowadziły do ustanowienia przed 14:00 sesyjnego maksimum na poziomie 2 427 pkt. Ostatnie godziny kwotowań upłynęły na utrzymaniu pokaźnych zdobyczy popytu i ostatecznie inwestorzy zakończyli dzień na pułapie 2 413 pkt, zyskując 4,2% względem poziomu odniesienia. Baza zwiększyła się - 45 pkt natomiast LOP na koniec dnia wynosił 101,3 tys. pozycji.
Tydzień na rynkach finansowych zaczął się w euforycznych nastrojach, co miało związek z ogłoszeniem Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego, którego wartość może wynieść 750 mld euro w ciągu 3 lat. Tym samym Unia Europejska wysyła sygnał dotyczący determinacji w rozwiązywaniu problemów fiskalnych jej członków. Skrajnie złe nastroje, w jakich giełdy kończyły piątkowe notowania nagle wyparowały. Notowania kontraktów terminowych w poniedziałek silnie zwyżkowały, a na wykresie technicznym pojawiła się biała świeca zapowiadająca dalsze odbicie. Scenariusz bazowy wypada nieco przemodelować, gdyż z dzisiejszego punktu widzenia trudno zmierzyć, jak długo optymizm utrzyma się na rynku i co go może jeszcze zmącić. Krótkoterminowe wskaźniki zamarkowały dno, wyraźnie odreagowując dotychczasową przecenę.
RSI odbił się od dolnego zakresu swoich zmian na rynku byka, co oznacza, że dominujący średnioterminowy trend wzrostowy nadal trwa. Mankamentem wczorajszej zwyżki była LOP, która zmniejszała swoje wartości w trakcie sesji, przez co umniejszała znaczeniu wczorajszych wzrostów. Jeśli spojrzymy na trend przez pryzmat ADX, to notowania kontraktów terminowych nadal poruszają się w konsolidacji w szerokim przedziale zmian i wysokiej zmienności kursów. Argumentem popytowym zdecydowanie jest obrona ponad rocznej linii trendu, natomiast podaż posiada bastion w postaci połowy (2 480 pkt) ubiegło wtorkowego korpusu.
- Wsparcie: 2281, 2252, 2182
- Opór: 2376, 2421, 2480
BM Banku BPH