Nawigacja bez uchwytu? 500 zł kary. Policja ostrzega
Za niewłaściwe korzystanie z telefonu w trakcie jazdy policja może nałożyć na kierującego pojazdem mandat w wysokości 500 zł i 12 punktów karnych. W trakcie wakacji funkcjonariusze drogówki przyglądają się przestrzeganiu tych przepisów wyjątkowo uważnie.
"Mało kierowców zdaje sobie sprawę z tego, że droga zatrzymania przeciętnego auta osobowego z prędkości 50 km/h to ponad 30 m, a odwrócenie wzroku od pola widzenia na ekran telefonu trwa przeważnie więcej niż sekundę" – powiedział serwisowi dziennik.pl nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Serwis zauważył, że policja w czasie wakacyjnych kontroli codziennie sprawdza, jak kierowcy przestrzegają przepisów drogowych. Do kontroli wykorzystywane są radiowozy z wideorejestratorami i drony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedronka rozpycha się na Słowacji. Czy jest taniej niż w Polsce? Sprawdzamy
3000 zł mandatu za nawigację
Zabronione jest przede wszystkim trzymanie telefonu w ręku. Ze smartfona można natomiast korzystać poprzez zestaw głośnomówiący, słuchawki, albo gdy jest umieszczony w specjalnym uchwycie na telefon.
Brak tego ostatniego wiele kosztował 34-latka z Mazowsza, który korzystał z nawigacji w smartfonie trzymanym w ręku. Legaartis.pl podaje, że mężczyzna został zatrzymany i ukarany 3000 zł mandatu. Funkcjonariusze uznali, że jego zachowanie zagraża bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego.