NBP: 6 tys. za metr ceną równowagi w Warszawie

Dzisiejsza "Rzeczpospolita" twierdzi, że przełom roku 2009 i 2010 będzie najlepszym okresem na zakup mieszkania, powołując się przy tym na opinie ekspertów Narodowego Banku Polskiego.

NBP: 6 tys. za metr ceną równowagi w Warszawie
Źródło zdjęć: © Open Finance

23.01.2009 09:50

WYDARZENIE DNIA

Dzisiejsza "Rzeczpospolita" twierdzi, że przełom roku 2009 i 2010 będzie najlepszym okresem na zakup mieszkania, powołując się przy tym na opinie ekspertów Narodowego Banku Polskiego.

Ceny mieszkań będą - według NBP - spadać w najbliższych kwartałach, lecz nie jest znane tempo spadku. Te zależne będzie od sytuacji kredytowej, nastawienia kupujących do rynku, ale także od sytuacji finansowej deweloperów. Jeśli deweloperów kryzys przyciśnie i będą musieli sprzedać 40-50 proc. posiadanych mieszkań w krótkim czasie, to ceny mogą spadać znacząco. Jeśli zapasy będą sprzedawane stopniowo, wtedy wielkich obniżek nie będzie. Dlatego NBP tylko intuicyjnie szacuje cenę równowagi mieszkań na 6 tys. PLN za metr w Warszawie i 4,5 tys. PLN za metr w pozostałych miastach.

SYTUACJA NA GPW

Czwartkowe notowania były wierną kopią sesji z środy, tyle że lustrzaną. Tak jak w środę sesja zaczęła się od spadku, by później indeksy mogły piąć się w górę, tak wczoraj było zupełnie odwrotnie. Ceny akcji wzrosły na otwarciu, ale do końca dnia WIG20 stracił 3,5 proc. (a licząc od sesyjnego szczytu 85 pkt). Najmocniej ściągał indeks KGHM (spadek o 10 proc.), po tym jak agencja Reutersa podała, że biznes plan spółki na 2009 r. zakłada wypracowanie kilkudziesięciu milionów złotych zysku (po zarobieniu 2,7 mld PLN w 2008 r.). Ponad 10 proc. spadał też BRE, który już wcześniej sygnalizował, że będzie mieć słaby wynik za 2008 r. Ale najbardziej GPW zaszkodziła perspektywa przeceny w USA. Wczoraj podrożały akcje 96. spółek, potaniały 189. Obroty podliczono na 951 mln PLN.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Na azjatyckich parkietach po ponad jednoprocentowych spadkach indeksów w USA inwestorzy również pozbywali się akcji. Za sprawą publikacji wyników kwartalnych w centrum uwagi znalazł się sektor technologiczny, który z pewnością nie przejdzie gładko przez okres globalnego spowolnienia. W czwartek firmy takie jak Microsoft, Sony, Intel, eBay czy Nokia publikowały rozczarowujące rezultaty za IV kw. 2008 r. lub informowały o grupowych zwolnieniach. Światełkiem na końcu tunelu mogły być Google i Apple, ale ich zyski wywołały tylko krótkotrwałe wzrosty. W piątek w Seulu mocno taniały akcje Samsunga, który pierwszy raz w historii odnotował kwartalną stratę. NIKKEI spadał w piątek o blisko 4 proc.

OBSERWUJ AKCJE

KGHM - w czwartek akcje KGHM potaniały o ponad 10 proc. w związku z obawami inwestorów o zyski spółki z IV kw. ubiegłego roku, kiedy cena miedzi na światowych rynkach spadła do najniższy poziomów o kilku lat. Kurs spółki w ciągu jednej sesji znalazł się zarówno poniżej średniej kroczącej z 20 sesji, jak i dłuższej średniej z 50 notowań, która wyznacza trend w średnim terminie. Inwestorzy posiadający akcje po takim tąpnięciu powinni rozważyć wycofanie się z rynku, nawet po stracie jednej dziesiątej wartości papieru, ponieważ najbliższe wsparcie znajduje się w okolicach 26,2 PLN, a kolejne tuż powyżej 22 PLN za akcję. Straty nie powinny być jednak zbyt dotkliwe, bo akcje warte są obecnie tyle co na początku stycznia, a wśród spółek z WIG20 znajdziemy takie, które przeceniono o jedną trzecią.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Kredyt Bank - bank zdecydował się przedstawić część wyników finansowych za IV kwartał wobec wahań cen akcji i licznych spekulacji na temat wyników sektora. KB zanotował wynik z tytułu odsetek na poziomie 292 mln PLN, wynik z prowizji sięgnął 73,5 mln PLN, a koszty ogólnego zarządu 300 mln PLN. Bank utworzył rezerwy i odpisy na kwotę 38 mln PLN. Zysk netto grupy nie będzie niższy niż 60 mln PLN - zapewnia bank.
Seko - spółka otrzymała koncesję na obrót paliwami płynnymi. Zamierza rozpocząć tę działalność od 23 stycznia br.
Budimex - spółka Autostrada Południe, w której Budimex ma 5 proc. głosów podpisała umowę koncesyjną na zaprojektowanie, budowę i eksploatację autostrady A1 Stryków-Pyrzowice o długości 180 km. Autostrada Południe ma zamiar zlecić wszelkie prace Budimex Dromex i Ferrovialovi. Warunkiem rozpoczęcia prac jest pozyskanie przez spółkę Autostrada Południe pełnego finansowania na budowę.
PGNiG - spółka podała, że przez punkt w Drozdowicach płynie 7 mln m3 gazu na dobę, co oznacza, że kontakt z RosUkrEnergo nie jest realizowany. Przez punkt Wysokoje (Białoruś) płynie 14 mln m3 gazu na dobę. Łącznie oznacza to, że dostawy gazu z kierunku wschodniego realizowane są w pełnej wysokości.
KrakChemia - spółka zwołała NWZA na 3 marca. Chce dostać zgodę za skup własnych akcji w celu umorzenia.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Spadek indeksów w USA co prawda był znaczący, ale w połowie sesji był też dwukrotnie silniejszy. Zatem odrobienie części strat przez amerykańskie indeksy to dziś element pozytywny. Inne zdanie na ten temat mają jednak inwestorzy w Japonii, gdzie Nikkei spadł o prawie 4 proc. Nie jest to więc bynajmniej atmosfera, która rokowałaby nadzieje na zryw inwestorów w ostatnim dniu tygodnia do zdecydowanych zakupów. Zapewne przeważać będzie atmosfera wyczekiwania na następny ruch w USA. Indeksy wielu giełd znalazły się w pobliżu październikowych dołków i każdy z osobna ma przekonanie, że bez obrony dołków na Wall Street, innym rynkom też się to nie uda. Pozostaje więc obserwować Amerykanów.

WALUTY

Nowy przewodniczący Departamentu Skarbu USA rozpoczął przejmowanie sterów od H.Paulsona mocnym akcentem zapowiadającym rychłą konfrontację z Chinami, które według B.Obamy sztucznie zaniżają kurs juana chroniąc eksporterów. W praktyce może to oznaczać, że próba nakłonienia chińskich władz do uwolnienia kursu walutowego początkowo przyjmie charakter dyplomatyczny, lecz z czasem może przerodzić się w wojnę celną i tworzenie licznych barier dla wymiany towarowej między dwoma niezwykle uzależnionymi od siebie gospodarkami. Na rynku walutowym w czwartek najważniejsze dane napłyną z Wielkiej Brytanii (PKB, sprzedaż detaliczna). Rano inwestorzy pozbywali się funta oraz euro. Złoty od początku miesiąca stracił na wartości ponad 6 proc. względem franka i euro, w odniesieniu do dolara ponad 14,5 proc.

SUROWCE

Wszystkie najważniejsze dane dotyczące rynku nieruchomości w USA z miesiąca na miesiąc ustalają historyczne rekordy słabości. Po wczorajszych publikacjach o najniższej w historii liczbie rozpoczętych budów i nowo wydanych pozwoleń zapowiada, że popyt na metale przemysłowe, a przynajmniej ten zgłaszany przez USA, nie odrodzi się w ciągu najbliższych miesięcy. Analityk firmy inwestycyjnej PIMCO oczekuje, że obecne obniżki stóp procentowych mogą zaowocować powrotem silnej presji inflacyjnej już w 2010 r., a surowce będą wówczas jedną z najbezpieczniejszych klas aktywów. Wcześniej trzeba jednak przytemperować oczekiwania zysków na poziomie zbliżonym do wysokich stóp zwrotu z ostatnich lat. Cena aluminium spadła do najniższych poziomów od 2003 r., a ropa naftowa kosztowała 42,7 USD za baryłkę.

Łukasz Wróbel - giełdy zagraniczne, obserwuj akcje, surowce, waluty;
Emil Szweda - wydarzenie dnia, sytuacja na GPW, prognoza giełdowa poinformowali przed sesją
Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)